Radni, prezesi, ministrowie, czyli jak w Bydgoszczy kręci się polityczne koło posad

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski
Wojciech Mąka

Radni, prezesi, ministrowie, czyli jak w Bydgoszczy kręci się polityczne koło posad

Wojciech Mąka

Była minister, dawny doradca Donalda Tuska, prezes bydgoskiej spółki w radzie nadzorczej innej miejskiej spółki... Z drugiej strony radny, który jest ministrem, i radny pracujący w bydgoskiej spółce miejskiej. Polityczne powiązania personalne w Bydgoszczy to prawdziwy galimatias.

Obsada wygodnych i intratnych stanowisk zależy od układu politycznego - to działająca od dawna prawda. W Bydgoszczy dziś jest widoczna tak wyraźnie jak nigdy, zwłaszcza że miastem w praktyce rządzi PO, a krajem - PiS.

Kto rządzi, ten rozdaje

To, kto rządzi Bydgoszczą, widać po obsadzie foteli prezesów niektórych miejskich spółek i obsadzie ich rad nadzorczych. Bo mechanizm jest prosty - właściciel, czyli miasto, decyduje o wyborze rad nadzorczych, te zaś - o stanowiskach prezesów.

Była minister infrastruktury w rządzie Ewy Kopacz, Maria Wasiak, jest obecnie zastępcą prezydenta Rafała Bruskiego. Jednocześnie też zasiada w radzie nadzorczej miejskiej spółki prowadzącej spalarnię odpadów ProNatura. Została powołana na to stanowisko w maju 2016 roku. W radzie w ub. roku zarobiła 50 tysięcy złotych.

Kto i gdzie pracuje oraz jakie wynagrodzenie otrzymuje? Przeczytaj dalszą część artykułu.

Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Wojciech Mąka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.