Radni PiS mają miejsce na pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego
Posąg Lecha Kaczyńskiego ma stanąć na placu Niepodległości im. Dmowskiego.
- Przecież miał tam stać pomnik Dmowskiego. Teraz będzie Kaczyńskiego? - dopytuje Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.
Takie scenariusz nie jest wykluczony. Na lutowej sesji rady miasta ma pojawić się projekt uchwały w tej sprawie przygotowany przez klub PiS. W nim zaś wola budowy pomnika byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego i miejsce, gdzie powinien on stanąć.
- Po rozmowach w naszym środowisku ustaliliśmy, że najlepszy będzie plac Niepodległości im. Romana Dmowskiego. To miejsce w centrum miasta, obok kościoła św. Rocha i pomnika poświęconego ofiarom katastrofy smoleńskiej - mówi Mariusz Gromko, szef rady miasta i klubu PiS.
- Szczegóły podamy wkrótce na konferencji prasowej. Liczę też, że nasz projekt uchwały poprze większość radnych - podkreśla Mariusz Gromko.
Na sugestię, że pomnikowa inicjatywa ma w mieście wielu przeciwników odpowiada, że jest też bardzo wielu zwolenników. Jednomyślności w sprawie pomnika nie będzie też w radzie miejskiej.
- W Białymstoku są ważniejsze sprawy niż pomnik byłego prezydenta. To jest niepotrzebne budowanie kultu jednostki, który w ostatecznym rozrachunku może zaszkodzić pamięci Lecha Kaczyńskiego - podkreśla Zbigniew Nikitorowicz, radny PO.
- Prezydent Lech Kaczyński był wielkim polskim patriotą i jego postawa i dorobek zasługują na upamiętnienie w postaci pomnika - uważa z kolei radny PiS Konrad Zieleniecki.
Jednak zdaniem Andrzeja Lechowskiego, pomników nie powinno stawiać się w gorączce i emocjach.
- Wydaje mi się, że jest to nieszczególna sytuacja dla upamiętnienia. Pomnik może wywoływać skrajne reakcje. Po co nam podgrzewanie i tak gorącej atmosfery? Tym bardziej, że mamy duże zaległości historyczne w pomnikach. Wymienię tutaj choćby Jana Klemensa Branickiego - dodaje Andrzej Lechowski.
Za upamiętnieniem prezydenta odpowiada stowarzyszenie Komitet Społeczny Budowy Pomnika Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego w Białymstoku. Na czele stoi minister rolnictwa, poseł Krzysztof Jurgiel.