Uzdrowisko Kamień Pomorski chce zwolnić radną z pracy. Uruchomiło tryb postępowania zgodny z ustawą. Radni też już wiedzą, jak postąpią
W najbliższy piątek, czyli 15 września Rada Miejska w Kamieniu Pomorskim zajmie stanowisko w sprawie wyrażenia zgody na rozwiązanie stosunku pracy z Kingą Bęgowską.
Radna zatrudniona jest w Uzdrowisku Kamień Pomorskim. Aby móc zwolnić ją z pracy zgodnie z ustawą wymagana jest uprzednio zgody rady, której dany samorządowiec jest członkiem.
Uzdrowisko Kamień Pomorski S.A. 12 lipca 2017 roku zwróciło się do Rady Miejskiej w Kamieniu Pomorskim z wnioskiem o wyrażenie zgody na rozwiązanie umowy o pracę z radną Kingą Bęgowską. Z wniosku wynika, że Uzdrowisko zamierza zwolnić radną z przyczyn ją niedotyczących.
Brak podstaw
Radni już przeanalizowali wniosek i wysłuchali wyjaśnień głównej zainteresowanej. Dokonali również oceny powodów podnoszonych przez Uzdrowisko i uznali, że brak jest podstaw do wyrażenia zgody na zwolnienie.
Mając na uwadze powyższe oraz fakt, że pracodawca w uzasadnieniu wniosku skierowanego do rady nie wskazał jakichkolwiek uchybień ze strony radnej w wykonywaniu obowiązków pracowniczych, Rada Miejska w Kamieniu Pomorskim zdecyduje o odmowie wyrażenia zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radną Kingą Bęgowską - czytamy w uzasadnieniu uchwały, która ma trafić na piątkową sesję.
Konsekwencje
Co mogłoby się stać, gdyby uzdrowisko zdecydowało się na zwolnienie bez zgody rady?
Podobny przypadek był w Golczewie. Przed wyborami w 2014 roku, burmistrz Andrzej Danieluk zwolnił z pracy radną Jadwigę Adamowicz nie uzyskując stosownej zgody rady powiatu. Gmina po sprawie sądowej musiała zapłacić Jadwidze Adamowicz 39 tys. złotych oraz pokryć koszty postępowania sądowego.