Przezorny niech się ubezpieczy

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Chajewski
Dariusz Chajewski

Przezorny niech się ubezpieczy

Dariusz Chajewski

Czasem wymarzone wakacje zamieniają się w koszmar. Na dodatek za ten koszmar musimy jeszcze długo, długo płacić. Stąd nie zawsze ubezpieczenie to fanaberie.

Zdecydowanie najczęściej wybieramy się na wakacje do krajów Unii Europejskiej. Podróżując na własną rękę z reguły wypoczywamy w błogim przekonaniu, że nasza bezpłatna karta EKUZ w zupełności nam wystarczy. Czyli będziemy w Hiszpanii, czy Chorwacji traktowani tak, jak obywatele tamtych państw. W końcu jesteśmy unijnymi Europejczykami.

Owszem, teoretycznie mamy podstawową opiekę medyczną, opiekę specjalistyczną i szpitalną, leki uwzględnione na liście danego funduszu zdrowia, opiekę dentystyczną i protetyczną oraz środki zaopatrzenia ortopedycznego. Teoretycznie? Jest kilka „ale”. Po pierwsze, w ramach EKUZ możemy korzystać tylko z placówek medycznych, które mają podpisaną umowę z miejscowym odpowiednikiem polskiego NFZ. Tymczasem w kurortach i nie tylko zresztą, z reguły działają prywatne przychodnie, w których koszty leczenia trzeba będzie opłacić z własnej kieszeni. EKUZ nie pokrywa także kosztów transportu medycznego do kraju. Nie do końca także jest to leczenie bezpłatne. W wielu państwach obywatele są zobowiązani do pokrycia części kosztów leczenia w publicznych placówkach medycznych (czasem nawet 60 proc.) i nie są finansowane świadczenie z zakresu ratownictwa (zwłaszcza ratownictwa górskiego) ani transport karetką.

W kurortach i nie tylko zresztą, z reguły działają prywatne przychodnie, w których koszty leczenia trzeba będzie opłacić z własnej kieszeni

Sam NFZ przyznaje się do tej niedoskonałości „swoich” kart i podpowiada, aby jednak kupić dodatkową polisę turystycznej. Najważniejszym elementem ubezpieczenia turystycznego jest ubezpieczenie kosztów leczenia (KL). Zapewnia ono pokrycie przez towarzystwo ubezpieczeniowe kosztów leczenia za granicą (wizytą u lekarza pierwszego kontaktu, pobytem w szpitalu, zakupem leków). Ważne jest, aby ubezpieczenie kosztów leczenia pokrywało ewentualne koszy transportu medycznego do Polski. Jeżeli cierpimy na chorobę przewlekłą powinniśmy wykupić ubezpieczenie z rozszerzeniem na choroby przewlekłe (CHP). Wszyscy, którzy w czasie pobytu za granicą planują wędrówki górskie lub chcą żeglować powinni posiadać ubezpieczenie obejmującego pokrycie kosztów akcji poszukiwawczej oraz ratunkowej. Nawet w sąsiedniej Słowacji akcja ratownicza w Tatrach może nas kosztować 15 tys. zł.

Polisy turystyczne obejmują także inne sfery naszego wakacyjnego życia. Do pełnej kolekcji możemy dobrać ubezpieczenie od zniszczenia lub zgubienia bagażu, zwrot kosztów rezygnacji z podróży i wcześniejszego powrotu, OC – w sytuacji, gdy to my spowodujemy wypadek, na przykład na stoku narciarskim, wreszcie ubezpieczenie sprzętu sportowego...

Dariusz Chajewski

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.