
Radny sejmiku samorządowego i przewodniczący komisji rewizyjnej Krzysztof Nieckarz (PiS) podejrzewa, że poseł Marek Hok (PO) mógł poświadczyć nieprawdę w oświadczeniach majątkowych i popełnić oszustwo - niewykluczone , że za wiedzą kolejnych dyrekcji kołobrzeskiego szpitala.
Coraz goręcej wokół sprawy, która bierze swój początek w 2016r., gdy prawica zaczęła drążyć temat zatrudnienia i wynagrodzenia posła PO Marka Hoka (lekarza ginekologa) szpitalu.
Gdy po orzeczeniach Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, dyrekcja szpitala udzieliła odpowiedzi dopytującemu o pracę posła Sławojowi Kiginie, ten uznał, że sprawa nadal jest niejasna, bo nie wiadomo za co konkretnie poseł pobierał miesięcznie 4 tys. zł i jak mógł godzić obowiązki na rzecz szpitala z pracą posła.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień