Przeprowadzka starostwa w Chełmnie? W 2018 roku!
Rozmowa z Wojciechem Bińczykiem wicestarostą powiatu chełmińskiego.
Rozmowy o przejęciu budynków po jednostce wojskowej trwały od wielu lat. W końcu, z miastem, udało się je kupić. Macie już w pełni sprecyzowane plany na ich zagospodarowanie?
- Starostwo Powiatowe w Chełmnie pracuje w „tymczasowej” siedzibie. Jest to budynek nieprzystosowany do jego potrzeb. Zrodziła się idea wejścia w posiadanie jednego ze zwolnionych koszarowców i przeznaczenie go na potrzeby administracji powiatowej. Obecnie starostwo, PCPR, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, geodezja, PUP funkcjonują w różnych budynkach. Po kilku latach wojsko uznało część obiektów po byłej jednostce za mienie zbędne i przekazało je do Agencji Mienia Wojskowego. Zapoznaliśmy się ze stanem budynków i wystąpiliśmy o nieodpłatne przekazanie jednego na cele administracji powiatowej. AMW nie zgodziła się. Ostatecznie, po latach starań, udało się nabyć koszarowiec o powierzchni użytkowej 3.143 m2 i kubaturze 16.286 m3 .
Oficjalnie właścicielem budynku jesteście od sierpnia. Co działo się i dzieje wokół budynku?
- Po przejęciu terenu przystąpiliśmy do jego uporządkowania i zabezpieczenia, np. naprawy dachu. Miasto rozpoczęło opracowanie planu przestrzennego zagospodarowania terenu. Za nami pierwsze konsultacje robocze tworzonego planu. Powiat, miasto i prokuratura przedstawiły urbaniście oczekiwania. Zakładamy, że w połowie przyszłego roku rada miasta uchwali plan i będzie można rozpocząć prace budowlane.
Jakie plany z nim wiążecie?
Wypracowaliśmy koncepcję przeznaczenia budynku na centrum usług społecznych i administracyjnych powiatu chełmińskiego. Tak więc, poza usługami czysto administracyjnymi, mają tam znaleźć miejsce dla siebie organizacje społeczne i obywatelskie. Będziemy chcieli stworzyć swoiste centrum wsparcia przedsiębiorczości i obsługi inwestora. Zakładamy, że mieszkańcy powiatu będą mogli załatwić wiele spraw w jednym miejscu. Skończą się uciążliwe wędrówki w poszukiwaniu właściwych instytucji. Kończymy przygotowania do przetargu na projekt adaptacji koszarowca. Daje to szanse na uzyskanie pozwolenia na budowę w 2016 roku. I szukamy możliwych źródeł finansowania tych robót. Rewitalizacja terenów powojskowych wydaje się odpowiednia. Liczymy na jak najniższe zapotrzebowanie energetyczne poprzez termomodernizację. Wykorzystanie odnawialnych źródeł energii obniży przyszłe koszty użytkowania budynku. Wojewódzki i narodowy fundusz ochrony środowiska dysponują środkami na to.
Kiedy zaprosicie tam petentów?
- W 2017 roku powinny ruszyć prace budowlane, w 2018 obiekt mógłby zacząć pełnić nową rolę miejsca sprzyjającego rozwojowi powiatu.