 Fot. Krzysztof Szymczak          Zanik kupimy samochód, wybierzmy się z nim do mechanika, żeby sprawdzić jego stan. Uważajmy jednak, żeby mechanik nie był znajomym handlarza.
                    
          Fot. Krzysztof Szymczak          Zanik kupimy samochód, wybierzmy się z nim do mechanika, żeby sprawdzić jego stan. Uważajmy jednak, żeby mechanik nie był znajomym handlarza.        
          „Cofanie” liczników o dziesiątki tysięcy kilometrów, sprzedaż powypadkowych samochodów jako nowych, nieformalna współpraca mechaników z handlarzami czy przebijanie numerów vin to tylko niektóre ze sposobów handlarzy aut na oszukanie klientów. A tych oszukanych nie brakuje w całej Polsce.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Historie z życia wzięte
- Czy można kupić auto sprowadzone z Zachodu, które nie ma usterki?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-            Prenumerata cyfrowa Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie. już od 3,69 ZŁ /dzień