Przekleństwo, a nie droga
- Tutaj kurzy się tak, że przejeżdżających aut nie widać - złości się Teresa Czulak z ul. Kościuszki w Witnicy. - Latem powinniśmy zacząć prace. Będzie droga i chodniki - zapowiadają urzędnicy.
- Pamiętam, że jeszcze jak byłam w liceum, zapowiadano, że ul. Kościuszki będzie, jak autostrada do nieba. A to było ponad 41 lat temu! - opowiada T. Czulak, która mieszka przy ul. Kościuszki. To długa prawie na 1 km droga, przy której stoją domki jednorodzinne - jeden przy drugim, więc mieszkańców jest tu sporo. Ale ulica to zwykła piaszczysta droga, właściwie polna.
- Chodzili, mierzyli tu wiele razy. Tylko pieniądze na te plany wydawali, a nic nie zrobili - dorzuca kobieta (nie chce nazwiska w gazecie), która akurat porządkuje ogród przy jednym z pierwszych domów od strony ul. Rutkowskiego.
Pozalewane piwnice
Już na samym wjeździe są dziury, gdzieniegdzie podsypane tłuczniem. Kawałek dalej nie ma nawet tłucznia, tylko zwyczajny piach. - Jak jest sucho, tak się tu kurzy, że nawet przejeżdżających aut nie widać - opowiada pani Teresa. Mieszka na rogu ul. Kościuszki i Polnej Drogi. Obie są piaszczyste. - Więc kurzy mi się tu niesamowicie i to z dwóch stron. Czasem nie ma jak wyjść z domu - załamuje ręce.
Jak pada deszcz, wcale nie jest lepiej. - Wtedy mamy tu błocko i kałuże jak jeziora - T. Czulak pokazuje niższe fragmenty drogi, gdzie notorycznie stoi woda. Wspomina, że kilka lat temu po burzy sąsiedzi mieli nawet piwnice pozalewane. - Ta droga to nasze przekleństwo. Kiedyś jeszcze można było nią jakoś przejechać. A odkąd ją równają pługiem, jest coraz gorsza - twierdzi Józef Niemiec, również z Kościuszki. Bo - jak mówią mieszkańcy - gmina dwa razy w roku przysyła tu pług, który równa dziury w nawierzchni. Pan Józef pokazuje bruzdy, jakie po tym równaniu zostają wzdłuż drogi.
6 mln zł miał kosztować remont Kościuszki dawniej. Teraz ma to być około 1,6 mln zł
Nawierzchnia z polbruku
Mieszkańcy Kościuszki zgodnie twierdzą, że jak będą mieli utwardzoną drogę, to nic więcej nie będzie im do szczęścia potrzebne. Uliczka ma swój klimat. Trzy kroki od niej ciągnie się las. - Kiedyś było tu mało mieszkańców. Zaledwie kilka domów. Teraz sporo ludzi się wybudowało - pan Józef pokazuje okolicę. Jest tu nawet osiedlowy sklepik. - A i do marketu niedaleko - dodaje pani Teresa. - I sąsiedztwo jest całkiem przyjemne - podsumowuje pan Józef.
Sprawdziliśmy w urzędzie miasta: ul. Kościuszki ma być remontowana jeszcze w tym roku. Urzędnicy zrezygnowali ze starych planów przebudowy Kościuszki. Chcą ją zrobić w trochę mniejszym zakresie i w tzw. technologii holenderskiej. - Nawierzchnia będzie z polbruku. Zaplanowane są też chodniki po obu stronach - informuje Artur Rosiak z Urzędu Miasta w Witnicy. Nie będzie robiona kanalizacja deszczowa, deszczówka ma być odprowadzana na pobocze. Urząd już przygotowuje przetarg na prace. - Jeśli dostaniemy dobre oferty i zostaną nam pieniądze, chcemy od razu zrobić też Drogę Polną, która łączy ul. Kościuszki z równoległą ul. Traugutta - tłumaczy Artur Rosiak.
Zaproście nas do siebie
Odwiedzi Was reporter
Chcecie, abyśmy opisali Waszą ulicę i okolicę, a przy okazji sprawdzili, czy miasto, gmina lub spółdzielnie szykują Wam jakieś zmiany? A może chcecie pochwalić się tym, jak wspaniale mieszka się w Waszej okolicy? Zaproście nas do siebie!
Czekamy na mieszkańców Gorzowa, Międzyrzecza, Skwierzyny, Słubic, Sulęcina, Drezdenka, Strzelec Kraj., Lubniewic,Witnicy i wszystkich, także mniejszych miejscowości. Wystarczy, że zadzwonicie: tel. 95 722 57 72 lub wyślecie email na adres: gorzow@gazetalubuska.pl
Gdzie już byliśmy
Dotychczas odwiedziliśmy m.in.: Warszawską, Wróblewskiego, Krótką, 9 Maja, Lelewela, Parkową, Dunikowskiego, Podmiejską i Niemcewicza w Gorzowie ,Osiedle Przylesie w Drezdenku, ul. Kościuszki w Słubicach i ul. Hubalczyków w Lubniewicach.