Przejazd w gminie Lubanie będzie już bezpieczniejszy
Sygnalizacja świetlna już została zamontowana. Rogatki też już są. - Czekamy tylko na odbiór - mówi wójt Larysa Krzyżańska.
Polskie Koleje Państwowe podjęły w końcu tę decyzję. Chodzi o zmianę zabezpieczeń na przejazdach kolejowych w gminie Lubanie. Decyzja ta została podjęta po tym, jak w ubiegłym roku doszło do kolejnego tragicznego wypadku na torowisku w Mikanowie. W tym wypadku zginęły dwie osoby.
Prace rozpoczęły się jednak nie na przejeździe w Mikanowie, ale w centrum Lubania. Bo przejazd w centrum Lubania znajduje się niedaleko szkoły i korzystają z niego dzieci. A badania natężenia ruchu potwierdziły, że ten przejazd jest często uczęszczany.
Polskie Koleje Państwowe doszły więc do wniosku, że konieczna jest zmiana kategoryzacji tego przejazdu - z niższej D na wyższą B. A to wiąże się z zamontowaniem sygnalizacji świetlnej i rogatek. Wcześniej przejazd był poszerzany i zmieniana była nawierzchnia.
Czy nowe zabezpieczenia już są wykorzystywane? Nie. Jak powiedziała nam wójt La-rysa Krzyżańska, te urządzenia zostały zamontowane, ale jeszcze nie działają. Dlaczego?
- Nie został jeszcze dokonany odbiór techniczny - tłumaczy wójt.
Ale zmiany planowane są nie tylko na przejeździe kolejowym w centrum Lubania. Bo przewidziane są także na trzech pozostałych przejazdach w tej gminie - w Mikanowie, gdzie ostatnio doszło do tragedii, a ponadto w Lubaniu-Dąbrówce i w Siutkówku. Z tym, że prace na nich mają być wykonane w kolejnych miesiącach. Także w przyszłym roku.
Na tych przejazdach także mają pojawić się rogatki i ma być zamontowana sygnalizacja świetlna. Przynajmniej takie zapewnienia dostała wójt Larysa Krzyżańska. Jeśli kolej dotrzyma słowa, to znacznie powinno się poprawić bezpieczeństwo na przejazdach w gminie.