Przed mistrzostwami pokora i koncentracja
- Jestem dobrej myśli, ale nie można rozdawać medali przed biegiem - zaznacza trener najlepszego młodzika w reprezentacji naszego województwa
Mały Memoriał Kusocińskiego, czyli mistrzostwa Polski młodzików, rozegrany zostanie w sobotę i w niedzielę na przepięknym stadionie w Słubicach. W szranki i konkury staną lekkoatleci 14- i 15-letni. Wyniki wskazują, że liderem lubuskiej reprezentacji powinien być Jakub Czak z miejscowego Lubusza. W tej kategorii wiekowej legitymuje się zdecydowanie najlepszym w Polsce rezultatem w biegu na 110 metrów przez płotki - 14,40 i trzecim w skoku w dal - 6,43.
- Do zawodów podchodzę spokojnie, bo to jest sport i trzeba mieć dużo pokory. Pokora, pokora i pełna koncentracja - to staram się Kubie zaszczepić - podkreśla trener Jacek Grześkowiak. - Zdaję sobie sprawę, że przewaga nad innymi jest duża. Solidną pracę wykonaliśmy w tym sezonie, wynik jest na poziomie europejskim. Jestem dobrej myśli, ale trzeba poczekać do końca i nie rozdawać medali przed biegiem. To są płotki, dziesięć przeszkód.
Do zawodów podchodzę spokojnie, bo to jest sport i trzeba mieć dużo pokory
Trener dodaje, że skok w dal jest niejako przy okazji. Ładne mi „przy okazji”, gdy 15-latek ma życiówkę prawie sześć i pół metra! Ale w niedzielę Kuba chyba będzie musiał się... rozdwoić. Obie konkurencje, w których startuje, zaplanowano na godzinę 11.30. Po finale na płotkach trzeba będzie pędzić na skocznię.
Skoro już wpadliśmy między płotki, musimy jak najmocniej ściskać kciuki za Wiktorię Krasicką (AZS AWF Gorzów). Dlaczego jak najmocniej? Za chwilę wszystko się wyjaśni.
- W sobotę Wiktoria pobiegnie na 200 metrów przez płotki, a w niedzielę na 80 metrów przez płotki - ten dystans jest dla niej idealny, odnalazła się fantastycznie - nie ukrywa trenerka Iza Zaleska-Posmyk. - Jeszcze nigdy nie trafiłam na tak wyjątkowo zaangażowaną zawodniczkę. Mogłaby wstać w środku nocy i biegać przez płotki. Do tego świetnie się uczy. Fantastyczna dziewczyna. Przez trzy lata opuściła jeden jedyny trening, gdy... powiedziałam jej, że ma sobie zrobić wolne. I teraz, dwa dni przed mistrzostwami, rozchorowała się, dopadło ją przeziębienie.
Wiktoria ma trzeci w Polsce rezultat - 11,97. Ale w tej sytuacji jej występ w Słubicach będzie zagadką. - Ma wielkie serce, wielkiego ducha i wierzę, że da sobie radę. Wygra nie tylko z przeziębieniem - przekonuje trenerka, której podopieczna wystartuje jutro o godzinie 16, w niedzielę o 10.10 (eliminacje) i 11.40 (finał).
Medalowe pozycje ostro zaatakują także miotacze AZS-u AWF-u Gorzów. Patryk Bucki legitymuje się drugim w Polsce wynikiem w rzucie młotem - 52,84, a Katarzyna Smolińska trzecim w rzucie oszczepem - 42,29. Oboje powalczą o podium w niedzielę. Młociarz wejdzie do koła o godzinie 9.45, a oszczepniczka stanie na rozbiegu o 11.50.
Niewykluczone, że miłą niespodziankę sprawią sprinterki klubów z Gorzowa, których czasy mieszczą się w czołowej dziesiątce biegaczek na 100 metrów w kraju: Olga Rzeszewska (ALKS PWSZ) - 12,62 i Paulina Kosikowska (AZS AWF) - 12,66.
Uroczyste otwarcie imprezy w Słubicach nastąpi jutro o godzinie 12.30, a zmagania lekkoatletów rozpoczną się o 13, a w niedzielę o 9.30.