40-latek został śmiertelnie dźgnięty nożem podczas balangi na Górnej Do szpitala trafił także 37-latek, który w trakcie domówki oberwał od kolegi... siekierą.
Tragicznie zakończyła się sylwestrowa domówka w mieszkaniu na Górnej. Jeden z jej uczestników został śmiertelenie dźgnięty nożem.
Wstrząsające sceny rozegrały się w budynku przy ul. Niemcewicza wczoraj około godz. 5. Między uczestnikami domówki (która przeniosła się na klatkę schodową) i osobami, które pojawiły się w tym samym budynku doszło do karczemnej awantury.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień