O powołaniu koła naukowego przy Uniwersytecie Zielonogórskim, planach koła rozmawiamy z Jakubem Szczepańskim, jego przewodniczącym.
Co jest celem konferencji prasowej?
Za pośrednictwem także ,,Gazety Lubuskiej” chcemy poinformować mieszkańców Lubuskiego o powstaniu Koła Naukowego Medycyny Kosmicznej przy Wydziale Lekarskim i Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Zielonogórskiego. Przy okazji wszystkich zainteresowanych chcemy zaprosić na konferencję naukową na temat medycyny kosmicznej, która odbędzie się na Uniwersytecie Zielonogórskim 2 lutego o godz. 11.00 w sali Biblioteki Uniwersytetu Zielonogórskiego przy alei Wojska Polskiego.
Jak będzie wyglądał program konferencji?
Na początku odbędzie się wykład pani profesor dr hab. nauk medycznych Agnieszki Ziółkowskiej na temat zaniku tkanek w przestrzeni kosmicznej. Zapowiadana jest też dyskusja panelowa dotycząca współpracy pomiędzy sektorem publicznym, biznesem i nauką. Wezmą w niej udział lubuscy przedsiębiorcy. Tą część organizujemy we współpracy z Organizacją Pracodawców Ziemi Lubuskiej. Koło powstało dopiero w listopadzie 2016 roku, liczy 30 członków kierunku lekarskiego i już nawiązało współpracę chociażby ze organizacją pracodawców oraz Gospodarczym Bankiem Spółdzielczym w Gorzowie Wielkopolskim. Myślę, że powstanie koła jest śmiałym pomysłem, jak śmiałym dowodzi to, że jesteśmy chyba jedynym takim kołem w Polsce.
Co jest Waszym celem?
Prowadzenie badań związanych z medycyną kosmiczną. Podjęliśmy współpracę z kołem naukowym fizjologii i patofizjologii uniwersytetu, w celu stworzenia projektu badawczego dotyczącego wpływu promieniowania kosmicznego na organizm ludzki. Wydaje się, że Lubuskie jako region może być pionierem w rozwoju medycyny kosmicznej. A to jest niezwykle istotne, gdyż przekłada się na życie każdego z nas. Powstanie koła spotkało się z ciepłym przyjęciem sektora biznesowego w Lubuskiem i Zielonej Górze, które widzi dla siebie szansę rozwoju. My też taką szansę widzimy, stąd planujemy działania na rzecz innowacyjnej gospodarki, którą będziemy wspierać i której rozwój popierać. Warto też podkreślić, że medycyna jest wprawdzie kosmiczna, ale pieniądze, które mogą zarobić nasze firmy, będą jak najbardziej realne. Dodam, że dzięki innowacyjnej gospodarce nasze firmy mogą wziąć udział w planowanej na 2033 rok wyprawie na Marsa. Zarabiając przy okazji niezłe pieniądze. Okazja jest duża i trudno ją zlekceważyć. Jak to jest też ważne dla człowieka świadczy to, że w czasie takiej wyprawy tracimy część swojej tkanki kostnej. Zarówno w drodze na Marsa, jak też w trakcie podróży powrotnej.
To znaczy, że promieniowanie kosmiczne ma wpływ na każdego z nas?
Najpewniej tak, ale musimy to zbadać. Tu chodzi głównie o to, by znać zakres tego wpływu na poszczególne komórki w organizmie. Wtedy będziemy dużo więcej wiedzieli o nas i wpływie kosmosu na nasze życie.
Wasze najbliższe plany?
W najbliższym czasie planujemy nawiązanie współpracy z Polską Agencją Kosmiczną, a przez nią mamy nadzieję na nawiązanie współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną. Pozwoliłoby to na dużo szerszy zakres badań, a uzyskane wyniki w mojej ocenie, mogą pomoc naszym firmom w ukierunkowaniu swojej działalności.