Prof. Antoni Dudek: Zmęczenie drożyzną, pandemią i wojną spowoduje niską frekwencję wyborczą
- Jest spora grupa, która w ogóle nie chce słyszeć o polityce. Prawie połowa Polaków deklaruje, że nie weźmie udziału w wyborach. Niska frekwencja jest zwykle najkorzystniejsza dla dużych partii z żelaznymi elektoratami - mówi prof. Antoni Dudek, politolog
Panie profesorze, obserwując aktywność polityków, tak partii rządzącej, jak opozycji, można odnieść wrażenie, że wybory parlamentarne mamy tej jesieni, a nie za rok. Zauważył pan?
Mam dokładnie takie samo wrażenie. Dwie główne siły polityczne, czyli Platforma Obywatelska i PiS, poczuły skalę zagrożenia, jakie się pojawia w tej chwili przede wszystkim w związku z sytuacją gospodarczą.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Polski,
- codzienne wydanie Polski,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.