Tomasz Mikulicz

Prezydent wyciąga rękę do zgody z domami weselnymi. Koniec wojny?

Problemem, z jakim borykają się przedsiębiorcy, zainteresowali się radni PiS. Na zdjęciu Marek Chojnowski z tego klubu. Fot. Anatol Chomicz Problemem, z jakim borykają się przedsiębiorcy, zainteresowali się radni PiS. Na zdjęciu Marek Chojnowski z tego klubu.
Tomasz Mikulicz

Władze miasta proponują obniżenie o 1/3 stawek za odbiór śmieci dla sal bankietowych. Dzięki temu ma być uczciwiej. Przedsiębiorcy o pomoc proszą już od roku. Może tym razem uda się uzyskać konsensus. Są na to spore szanse.

Czy istnieje siła polityczna, która nam pomoże? - pytała pod koniec października Izabela Skłodowska z domu weselnego Santana.

Później wygłosiła płomienne przemówienie na sesji rady miasta. Efekt? Widać, że władze w końcu chcą rozwiązać problem przedsiębiorców.

A problem w tym, że właściciele sal bankietowych muszą płacić horrendalne stawki za śmieci. Liczone nie od rzeczywistej potrzeby, ale - tak jak w całej gastronomii - liczby miejsc konsumpcyjnych. Wiadomo jednak, że czym innym jest bar szybkiej obsługi, gdzie dziennie przewija się mnóstwo ludzi, a czym innym sala bankietowa, gdzie wesela odbywają się tylko raz-dwa razy w tygodniu. W efekcie domy weselne płacą więc za puste pojemniki - za 15 litrów od miejsca konsumpcyjnego tygodniowo.

 

W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:

 

  • na jakie kategorie miasto planuje podzielić stawki za odprowadzanie odpadów

  • kiedy powstanie wstępny projekt uchwały w sprawie niższych opłat za odpady

  • co dalej z domiarami

 

Pozostało jeszcze 70% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Mikulicz

Zajmuję się sprawami miejskimi, czyli m.in.: białostocką i podlaską polityką samorządową, architekturą, urbanistyką i ochroną zabytków. Opisuję też obrady rady miasta oraz zajmuję się też różnego rodzaju interwencjami zgłaszanymi przez mieszkańców. Zajmuje mnie również pisanie też o historii Białegostoku i najbliższych okolic. Zdarza mi się też zajmować działką kulturalną. Lubię wszak rozmowy z ciekawymi i inspirującymi ludźmi. W swojej pracy zwracam uwagę na szczegóły. Bo jak wiadomo diabeł tkwi właśnie w szczegółach.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.