Prezydent Inowrocławia dowiedział się, co boli mieszkańców miasta
To była dobra sposobność, aby przekazać władzom swoje uwagi, wnioski i przemyślenia, dotyczące różnych spraw miejskich.
Wiele osób uczestniczyło w spotkaniach z prezydentem Inowrocławia Ryszardem Brejzą i innymi przedstawicielami władz miasta, jakie odbywały się w ostatniach dniach.
W tym roku prezydent zaprosił inowrocławian do udziału w spotkaniach. Intencją ojca miasta była chęć bardziej wnikliwego poznania problemów mieszkańców poszczególnych osiedli, wysłuchania uwag na tematy miejskie i przedstawienia zamierzeń ratusza na najbliższe miesiące. Każde spotkanie rozpocznie składało się z dwóch części - indywidualnych rozmów z naczelnikami najważniejszych wydziałów ratusza i prezesami Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Zakładu Energetyki Cieplenj oraz ogólnego spotkania z mieszkańcami osiedli.
Z zaproszenia włodarza ochoczo skorzystało wielu mieszkańców stolicy Kujaw zachodnich, a atmosfera na niektórych spotkaniach była gorąca. Stan ulic i chodników (w tym podtopienia w niektórych rejonach), awarie sieci wodociągowej, organizacja ruchu drogowego, ścieżki rowerowe, siłownie na wolnym powietrzu, wybryki chuligańskie w niektórych rejonach - to niektóre z poruszanych problemów. Mieszkańcy zgłaszali też sprawy psujących się lamp ulicznych, dostępu dzieci do obiektów sportowych, czy zanieczyszczania powietrza przez palących śmieci w piecach oraz dostępu do miejskiej sieci ciepłowniczej. Były również prośby o zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego.
Prezydent Ryszard Brejza zapewnił uczestników spotkań, że wszystkie zgłoszone przez nich opinie, uwagi i wnioski zostaną uważnie przeanalizowane.
(AB)