Prehistoryczna afera osądzona. Felieton Dziennika Łódzkiego
Sąd skazał byłych szefów spółki LFO. W 1997 dwaj znajomi władzy zaciągnęli gwarantowany przez władzę kredyt na budowę Laboratorium Frakcjonowania Osocza Krwi.
Zbudowali tylko hale, więc my spłaciliśmy za nich 61 milionów złotych długów. Śledztwo ruszyło w 2001 roku i już po 17 latach jest wyrok pierwszej instancji! Oczywiście, kilka zarzutów zdążyło się przedawnić. Biorąc pod uwagę, że wyroki, w tym grzywny, są symboliczne, śledztwo nie miało sensu. Bardziej opłacalne byłoby ukręcenie sprawie łba na początku. Poza tym wielu obserwatorów nie może pozbyć się wrażenia, że do pierdla powinno trafić więcej osób. Głównie z kręgów władzy. Posadzić należałoby też lobbystów, którzy od lat skutecznie blokują w Polsce produkcję leków krwiopochodnych.