Praca wre, ale nie wszędzie
W wielu miejscach trwają budowy, remonty. To wiąże się z utrudnieniami. Niektóre roboty, jak te na Wzgórzu Winnym, się opóźnią. Prosił o to prezydent
Władysław Klaczkowski bacznie obserwuje zmiany w Zielonej Górze. Jest emerytem, czasu na dużo, więc razem z trzyletnim wnukiem ogląda nie tylko remont ul. Bohaterów Westerplatte. I dzieli się spostrzeżeniami. Że droga zrobi się gładka jest stół, ale np. Dom Towarowy Centrum nadal będzie straszyć swoim wyglądem.
- Wiem, że właściciel prywatny, miasto niewiele tu ma do powiedzenia - mówi pan Władysław. - Ale może jednak uda się go zmobilizować... Bo jak znam życie, gdy się nic nie robi, to wandale szybko zamieniają obiekt w ruinę.
Mieszkańcy niemal codziennie dzielą się z nami swoimi uwagami na temat prowadzonych inwestycji. I za każdym razem podkreślają, że remonty, przebudowy powinny być wykorzystane także do zagospodarowywania terenów na zielone skwery. One także pomogą np. w odbiorze zbyt dużej ilości deszczu...
Dom Harcerza zyska nowe możliwości
Przy ul. Wyszyńskiego w miejscu dawnego hotelu asystenta powstaje siedziba Młodzieżowego Centrum Kultury i Edukacji Dom Harcerza. Obecna siedziba przy ul. Dzikiej liczy sobie 1.700 mkw., nowa będzie miała 2.442 mkw. Dzięki temu z oferty placówki skorzysta jeszcze więcej dzieci. Dotychczas na 25 różnych zajęć przychodziło 1,5- 1,7 tysiąca młodych mieszkańców. Zdaniem dyrektor, Kingi Krutulskiej, liczba ta powinna wzrosnąć o około 13 procent. Będą też nowe propozycje zajęć.
W nowej siedzibie - za 8,2 mln zł - znajdą się 23 pracownie tematyczne, aula na 150 miejsc i galeria o powierzchni 170 m kw. Na środku obiektu powstanie dostępne dla wszystkich, obudowane z trzech stron, podwórze ze sceną i siedziskami. Zainstalowane zostaną windy, specjalne toalety i pomieszczenia, dzięki czemu znikną bariery architektoniczne, a budynek stanie się przyjazny osobom niepełnosprawnym. Powstanie też parking.
Umowę na wykonanie inwestycji firma Skanska podpisała w lutym. W ciągu 9 miesięcy zobowiązała się wybudować nowy obiekt. Praca wre, z dnia na dzień widać, jak zmienia się stary budynek hotelu, a obok niego rosną mury sąsiedniego. Oba stanowić będą jedną całość.
- Widziałam wizualizację. Obiekt mi się podoba, będzie nowoczesny - mówi Halina Lucerek. - Żeby tylko dojazd był dogodny.
Dzięki przenosinom Domu Harcerza nową siedzibę będzie mogła zyskać szkoła muzyczna. Plan jest taki, by dzieci i młodzież nie musiały biegać do południa do szkół podstawowych i innych, a po lekcjach - do szkoły muzycznej. To dlatego utworzono Ogólnokształcącą Szkołę Muzyczną I stopnia (teraz mieści się w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Sportowych). Inna możliwość to kształcenie w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia. Placówki te znalazłyby się pod jednym dachem nowoczesnej szkoły przy ul. Dzikiej.
Taki stadion ma tylko Wrocław
Praca wre także przy ul. Botanicznej, gdzie na terenie Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego powstaje boisko do futbolu amerykańskiego (w ramach budżetu obywatelskiego). Okazuje się, że zadanie nie jest takie łatwe, jak się wydawało na początku.
- Największy problem był z doprowadzeniem tam odpowiednich instalacji elektrycznych. Sprawę udało się jednak załatwić i rozpocząć wartą 2,8 mln zł inwestycję, która właśnie dobiega końca- mówi prezydent Janusz Kubicki.
Za tę kwotę w miejscu starego boiska powstaje nowe o wymiarach 67,07 na 117,13 metrów wraz z nową podbudową, na której znajdzie się nawierzchnia z trawy syntetycznej. Powstaną też stanowiska dla zadaszonych przenośnych trybun. Pod dachem zmieści się 700 widzów. Boisko będzie drugim co do wielkości stadionem do futbolu amerykańskiego w Polsce. Większy jest jedynie we Wrocławiu.
- Wszystko wskazuje na to, że to boisko, a raczej stadion, powinno udać nam się zrealizować maksymalnie do połowy września - mówi prezydent Kubicki.
To bardzo potrzebne miejsce w mieście
Bardzo oczekiwaną od lat inwestycją jest też rozbudowa hospicjum (taka miejska placówka to ewenement w skali kraju). Dyrektor Anna Kwiatek jest zadowolona z przebiegu prac. Wszak rozbudowa placówki to jej największe marzenia. Hospicjum na czas inwestycji nie przerwało swej działalności, choć trzeba było przenieść wiele rzeczy np. do istniejących toalet czy świetlicy, personel nie narzeka na uciążliwości. Najważniejsze, żeby pacjenci mimo rozbudowy nie odczuli zmian.
Najbardziej pracownicy cieszą się z możliwości uruchomienia poradni rehabilitacyjnej oraz poradni obrzęku limfatycznego. Plany sa takie, by świadczyć odpłatne usługi rehabilitacyjne wszystkim chętnym, nie tylko pensjonariuszom. Bo to pozwoli na zdobycie dodatkowych funduszy, potrzebnych na prowadzenie stałej świetlicy dziennego pobytu. Będą tu mogli trafić chorzy, choćby na kilka godzin, których domownicy będą się bali pozostawić samych w domu.
- Dobrze wiem, jaka to potrzebna placówka, w której pracują anioły - podkreśla zielonogórzanka Renata Wróbel. - Wierzę, że do końca września prace się zakończą.
Żeby nam było łatwiej się przesiadać
- Z niecierpliwością czekam na budowę Centrum Przesiadkowego, która niebawem powinna się rozpocząć - mówi Filip Gruszka. - Mieszkańcy potrzebują nowoczesnej komunikacji.
Inwestycja warta 20 mln zł związana jest z wymianą autobusów MZK na ekologiczne.
Co się zmieni w okolicy dworca? Skanska oprócz Centrum wybuduje nowe skrzyżowanie typu rondo w ciągu ulicy Bema. W związku z tym trzeba będzie przebudować istniejące rondo Maćkowiaka. Stare centrum obsługi klienta zostanie wyburzone. Powstanie nowe wraz z zapleczem dla kierowców i pracowników MZK.
Wybudowany zostanie parking dla samochodów osobowych (obok hali dworca PKP oraz obok Lumelu). Do nich prowadzić będą odpowiednie drogi. Nad placem przesiadkowym pojawi się zadaszenie.
Co się pod nim znajdzie? Sześć przystanków dla autobusów przegubowych, długości 18 metrów (po trzy w każdym kierunku), cztery miejsca postojowe dla autobusów (szybkie ładowanie akumulatorów), dwa miejsca postojowe przeznaczone do postoju dla autobusów oczekujących, plac manewrowy. Nie zapomniano także o parkingu dla rowerów. Zostanie on wydzielony i obudowany.
Przy okazji budowy centrum przesiadkowego do historii mają przejść kultowe miejsca na mapie Zielonej Góry, w tym słynna budka z lodami pana Henryka. Miejsce przetrwało 33 sezony, a państwo Korczakowie, którzy prowadzą punkt z lodami, mają nadzieję, że po przebudowie znajdzie się jakieś miejsce.
- Zaczynać w innym chyba nie ma sensu - zauważa Teresa Korczak, właścicielka budki.
Niech się zacznie dopiero po Winobraniu
Rewitalizacja Wzgórza Winnego rozpocznie się nieco później niż planowano. Dlaczego? Prezydent prosił wykonawcę, by poczekał do zakończenia Winobrania. Wszak z powodu remontu ul. Bohaterów Westerplatte winobraniowy korowód pójdzie ul. Konstytucji 3 Maja.
Opóźnia się natomiast budowa stołówki w III LO. To wygrane zadanie z poprzedniego budżetu obywatelskiego. Koszty przerosły możliwości miasta - jak się okazało po przetargu. Dlatego stołówka będzie, ale bez kuchni (bo będzie catering)- uzgodniono z dyrekcją szkoły. Stąd kolejny przetarg na inwestycję.
Oprócz remontów parków i skwerów, wykonywane są także zadania z tegorocznego budżetu obywatelskiego. Ale i tu niektóre z nich mają kłopoty z realizacją . Np. zadanie, związane z oklejaniem śmietników motywami winnej latorośli. Jak mówi Paweł Wysocki (Zielona Razem - koszt oklejenia betonowych śmietników okazał się większy niż kupienie i oklejenie całkiem nowych. Dlatego miasto zdecydowało się kupić 150 koszy, a betonowe przenieść na osiedla i ulice poza centrum. Z wielkim napisem Zielona Góra też jest kłopot. Chodzi o lokalizację. Mówi się o Winnym Wzgórzu, ale na koniec rewitalizacji.