Powstaje film o poetce i więźniarce z Lublina
To opowieść o poezji i godności człowieka. Trwają prace nad dokumentem o życiu i twórczości lublinianki, Grażyny Chrostowskiej.
W życiu Grażyny Chrostowskiej odbija się historia całego pokolenia. Urodziła się w 1921 r. w Lublinie i skończyła liceum przy ul. Bernardyńskiej. Już wcześniej pasjonowała się literaturą, pisała wiersze, działała w teatrzyku szkolnym, harcerstwie i interesowała się kinematografią.

W hucznym świętowaniu 18-tych urodzin przeszkodziła jej druga wojna światowa. Później była działalność w podziemiu, następnie więzienie i wywóz do obozu koncentracyjnego Ravensbrück. Tam, w wieku zaledwie 20 lat, została rozstrzelana wraz z siostrą Apolonią. Na kilka dni przed śmiercią, napisała swój ostatni wiersz pt. „Niepokój”.
Mało znaną historię lublinianki poznamy za sprawą filmu dokumentalnego pt. „Za kratą są zielone drzewa…”. - Film jest efektem naszej fascynacji historią - przyznaje Rafał Kołodziejczyk z Telewizyjnej Agencji Producenckiej Alter Ego. Film reżyseruje razem z żoną.
To ostatni moment, kiedy świadkowie tych wydarzeń jeszcze żyją. Najbliższa przyjaciółka głównej bohaterki, która przeżyła Ravensbrück, zmarła tydzień po naszej rozmowie
- dodaje Magdalena Kołodziejczyk.
W filmie głos zabierają byłe więźniarki i koleżanki Chrostowskiej. Wśród nich jest m.in. Wanda Półtawska. Wypowiedzi świadków historii uzupełniają sceny fabularyzowane. Zdjęcia do nich odbywały się w lubelskim skansenie, na Zamku, w Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem”, w starych lubelskich kamienicach i na terenie byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Ten ostatni, gra w filmie Ravensbrück. - Takie elementy są potrzebne, żeby trafić do młodego widza - tłumaczy Rafał Kołodziejczyk.
Prace nad dokumentem trwają od ubiegłego roku. W tym czasie twórcy odbyli dziesiątki rozmów, przewertowali setki stron materiałów archiwalnych, grypsów, wierszy i pamiętników pisanych w więzieniu przez Chrostowską.
- Nie chodzi nam tylko o to, żeby przedstawić historię pojedynczego człowieka, ale też całego pokolenia. W filmie staramy się skupiać nie tylko na martyrologii, ale też wyeksponować poezję Grażyny Chrostowskiej - przyznaje Magdalena Kołodziejczyk. Dodaje, że nie mniej ważne było pokazanie siły, z jaką więźniarki radziły sobie w swoim dramatycznym położeniu. - W obozie Polki organizowały lekcje, wieczorki poetyckie, recytowały wiersze na apelach. To pozwoliło im w tych nieludzkich warunkach zachować człowieczeństwo - podkreśla reżyserka.
Dokument poświęcony poetce-więźniarce jest obecnie montowany. Jednocześnie twórcy poszukują współsponsorów, którzy pomogą dokończyć dzieło. Premiera, zaplanowana jest na 22 września w Lublinie. Tydzień później przewidziany jest pokaz w Warszawie. Patronat nad produkcją objęła m.in. pierwsza dama, Agata Kornhauser-Duda.
Twórcy mają za sobą liczne felietony i filmy dokumentalne poświęcone historii naszego regionu. Ostatnio otrzymali wyróżnienie 5. Zamojskiego Festiwalu Filmowego „Spotkania z historią” za obraz pt. „Wszystko dla Polski. Powstanie Zamojskie 1942-44”. Film miał premierę w styczniu w zamojskim Centrum Kultury Filmowej.