Potańczą, ulepią pierogi, i pomogą sąsiadom
Dobrzy ludzie nie zostawili pogorzelców ze wsi Zagaje w gminie Zwierzyn na łaskę losu, szykują imprezę charytatywną. Potrzeba jednak więcej pomocy.
Ktoś wpłacił jakąś sumę na pomoc pogorzelcom, ktoś przekazał im worek ubrań, ktoś inny obiecał meble, gdy już wybudują dom. Gmina dała jednorazowy zasiłek i wraz ze strażakami pomogła rozebrać resztki spalonego dachu, uczniowie z technikum budowlanego z Drezdenka pomogli uporządkować teren po pożarze, a sąsiedzi podzielili się sianem dla zwierząt - wszystkie zapasy rodziny spłonęły.
Ale to wciąż mało. Ubrania i inne rzeczy potrzebne do codziennego funkcjonowania mają już zapewnione. Mieszkają u rodziny, w sąsiedztwie ich domu. Pomoc, jakiej najbardziej teraz potrzebują to wsparcie przy odbudowie domu. - Już jakoś się pozbieraliśmy po pożarze, dzieciom też nerwy już puściły. Ale szykujemy się do odbudowy domu i potrzebujemy pomocy. Jedna firma z Drezdenka obiecała że zrobi betonową wylewkę pod fundament, bo budowlańcy stwierdzili, że lepiej będzie, jeśli wybudujemy dom na działce obok tego budynku, który spłonął. Oczywiście cieszymy się z tej pomocy, jest dla nas bardzo ważna. Ale czekamy, może jeszcze ktoś się odezwie - mówi Honorata Puławska. Jej rodzina bardzo tej pomocy ludzi dobrej woli potrzebuje, nie jest w stanie samodzielnie sfinansować budowy.
Pożar w Zagajach wybuchł na początku marca. Marek Stańczyk i Honorata Puławska chcą odbudować dom, potrzebują pomocy
Potrzebne są przede wszystkim materiały budowlane lub pieniądze. I właśnie w tym celu sołectwo Zwierzyn II szykuje imprezę charytatywną. To inicjatywa sołtysa Waldemara Stefańskiego, rady sołeckiej oraz Gminnego Ośrodka Kultury. Impreza odbędzie się w sali wiejskiej w Zwierzynie (ul. Wojska Polskiego 120) w sobotę 9 kwietnia, początek o 20.00. Imprezę taneczną poprowadzi DJ, bilety kosztują 20 zł, pieniądze zostaną przeznaczone na materiały budowlane dla pogorzelców. Na imprezie będzie też zbiórka materiałów: jeśli ktoś ma zbędny worek cementu czy paletę cegieł, może je tam przynieść. - Do 20 kwietnia sprzedajemy też cegiełki po 10 zł, te pieniądze też pójdą na materiały budowlane. A w połowie kwietnia będziemy sprzedawać pierogi przygotowane przez panie z koła gospodyń wiejskich i z rady sołeckiej, ulepią one aż 1,5 tysiąca pierogów. Woreczek z 30 sztukami będziemy sprzedawać po 20 zł. Nie zostawimy tej rodziny bez pomocy - mówi sołtys Waldemar Stefański.
Każdy, kto może finansowo wesprzeć pogorzelców może wpłacać pieniądze na konto Lubusko - Wielkopolskiego Banku Spółdzielczego 44 8362 0005 4201 3635 3000 0010 z dopiskiem „pomoc pogorzelcom”.