Fot. Mariusz Kapała To też jest Zielona Góra. Mieszkańcy liczą, że zapomniane miejsca, jak to w okolicy ul. Lisiej, zostaną wkrótce zagospodarowane i zamiast straszyć swoim wyglądem, staną się atrakcją miasta.
Mieszkańców warto słuchać, bo mają wiele pomysłów, by zmienić to, co ich denerwuje. Jak mówi pani Jadzia - kocham Zieloną Górę i z tej miłości potrafię patrzeć na nią krytycznie.
Zielonogórzanie kochają swoje miasto. To pewne jak w banku. Gdyby tak nie było, niewiele obchodziłyby ich brudne ulice czy zarośnięte trawniki. Tymczasem są bardzo aktywni, bo chcą mieszkać w coraz piękniejszym, wygodniejszym i bezpieczniejszym mieście.
Na podstawie ich uwag powstała lista rzeczy, które najbardziej denerwują zielono¬górzan.
- Co chcielibyśmy poprawić w Zielonej Górze?
- Czy są rzeczy w mieście, które nas denerwują?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień