Polskie wina z francuską duszą znów poleją się na Winobraniu
Już po raz trzeci wina z winnicy Saint Vincent w Borowie Wielkim będą oficjalnymi trunkami zielonogórskiego Winobrania.
Być może nie wszyscy wiedzą, ale niektórzy mieszkańcy powiatu nowosolskiego bliżej mają do miejsca, gdzie powstaje oficjalne winobraniowe wino, niż na samo Winobranie. Po raz trzeci bowiem oficjalnym trunkiem największej zielonogórskiej imprezy zostały produkty winnicy Saint Vincent.
W tym miejscu warto przypomnieć, że winnica została założona wiosną 2009 roku, a jej nazwa pochodzi od św. Wincentego, który jest patronem winiarzy francuskich. Zajmująca 6,5 ha plantacja jest częścią gospodarstwa rolnego położonego prowadzonego przez firmę Agronomik. Prezesem Zarządu i Dyrektorem Generalnym spółki jest Francuz Jean Mulot. Powstanie plantacji stanowi realizację jego marzeń o własnej winnicy, ale i o odtworzeniu winiarskich tradycji w regionie. A te sięgają wielu wieków wstecz, bowiem pierwsze wzmianki o winnicy w pobliskich Solnikach pochodzą z 1295 roku.
Wróćmy jednak do tegorocznych win. - Jeśli chodzi o rodzaj czy linię, to jest to samo wino, co wcześniej. Białe to Cuvée Słoneczne, rocznik 2016 – wyjaśnia Renata Wiśniewska, która odpowiada za prowadzenie winnicy i winiarni. - To jest taka mieszanka, połączenie win z czterech białych odmian, półwytrawne. One są mniej więcej w tej samej tonacji, ale nigdy nie będą takie same, ponieważ każdy rok jest inny. Staramy się, by było powtarzalne, ale w aromaty nie ingerujemy. To już jest zależna od lata, od roku. Dlatego mówi się o rocznikach – tłumaczy.
Jak wyjaśnia pani Renata, wino przyjęło się, smakuje miłośnikom tego trunku, więc winnica powtarza ten rodzaj połączenia. - W związku z tym, że to wino jest mieszanką czterech odmian, można w nim doszukać dodatkowych doznań, jest bardziej złożone – mówi. - Ale są oczywiście zwolennicy win jednoszczepowych, którzy chcą mieć czystego Rieslinga czy Muskata – dodaje.
Czerowone wino to z kolei wytrawne Cuvée Jutrzenka. Podczas Winobranie również będzie można spróbować rocznika 2016. Trunek złożony jest z trzech odmian: Regent, Pinot Nor i Rondo.
Zapytałem również o to, jak wina z Borowa zostały odebrane przez winobraniowych (i nie tylko) smakoszy. Trzeba bowiem podkreślić, że w Saint Vincent stawia na wina wytrawne, podczas gdy Polacy gustują raczej w słodkich. – Oczywiście zetknęliśmy się z tym małym problemem – mówi pani Renata. – Staramy się nie ulegać takiemu nastawianiu do picia słodkich alkoholi. Najpierw ambitnie podeszliśmy do tematu i robiliśmy wszystko wytrawne. Bo we Francji wypić wino nawet półwytrawne to niemal grzech. A że szef jest Francuzem… No niestety zetknęliśmy się ze ścianą, więc przestawiliśmy się na półwytrawne, ale to już jest nasze maksimum. Ale one już są dobre w odbiorze. A my przekonujemy, że w winie nie chodzi o to, by na samym początku czuć słodycz. To nie o to chodzi – wyjaśnia R. Wiśniewska. - Idziemy w tym kierunku, by uczyć doznawania innych walorów wina, a nie tylko zwracania uwagi na procenty i to, by było słodkie – dodaje.
- Czyli pan Jean Mulot edukuje Polaków w tym zakresie? – zgaduję.
- Można do takiego stwierdzenia się posunąć – odpowiada pani Renata.
W najbliższych dniach miłośników wina czeka nie tylko odświętna degustacja, ale też inne atrakcje. Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze zaprasza 8 września o 17.00 na otwarcie wystawy pt. „Winnica Saint Vincent w Borowie Wielkim. Le ręve en bouteille / Marzenie w butelce“. Ekspozycja realizowana jest w ramach cyklu „Winnice lubuskie wczoraj i dziś” i będzie można ją zwiedzać aż do 26 listopada. Bilety po 10 i 5 zł.
Warto też dodać, że w związku z Winobraniem będzie można skorzystać z Kinobusów, które kursować będą do 13 lubuskich winnic w 50 różnych terminach. - Winiarze oprowadzą Państwa po swoich winnicach, pokażą jak pielęgnować winne krzewy, poczęstują wyrobami pochodzącymi z ich winnic oraz powiedzą jak zrobić wspaniałe wino. Na miejscu będzie również możliwość zakupienia wina, sadzonek winorośli czy świeżo zbieranych winogron – czytamy w oficjalnej informacji.
Autokary odjeżdżać będą z parkingu pod zielonogórską Palmiarnią, a opiekę nad turystami sprawować będą przewodniczki PTTK. Bilety można kupić na stronie internetowej winobusy.abilet.pl.