Po raz pierwszy od kilku lat polisy OC zaczęły tanieć. W ostatnim kwartale ubiegłego roku za ubezpieczenie samochodu płaciliśmy o blisko 6 proc. mniej niż w poprzednim kwartale. Mimo spadku cen wrocławianie płacą za ubezpieczenie auta najwięcej.
W ubiegłym roku na składkach komunikacyjnych OC opłaconych przez Polaków firmy ubezpieczeniowe zarobiły ponad 14 mld zł - o blisko jedną czwartą więcej niż w 2016 roku. W ostatnim kwartale dla kierowców pojawiła się jednak iskierka nadziei. Po raz pierwszy od kilku lat ceny polis spadły - przeciętnie o 5,7 proc.
Czy to stały trend? Tomasz Masajło, dyrektor ds. marketingu internetowej porównywarki cen rankomat.pl, radzi poczekać z wnioskami na kolejne kwartały.
- Ubezpieczyciele czasami sprawdzają, w jaki sposób obniżenie cen w określonych segmentach może wpłynąć na ilość sprzedanych polis - mówi Tomasz Masajło. Dodaje, że z takim przypadkiem możemy mieć do czynienia w tej chwili.
Co wpłynęło na spadki cen? Być może towarzystwa ubezpieczeniowe przesadziły z podwyżkami i klienci postanowili poszukać tańszych ofert.
- Wcześniej sprawdzali trzy, cztery, a starsi kierowcy nierzadko byli przez całe życie związani z jednym ubezpieczycielem i prawie w ogóle nie szukali innych ofert. Teraz ze względu na wysokie ceny polis odnowieniowych klienci częściej sprawdzają ceny składek u innych ubezpieczycieli. Dostrzegają, że zmieniając towarzystwo ubezpieczeniowe, można zaoszczędzić, bo pierwsza polisa w nowej firmie często jest tańsza niż przedłużenie polisy w towarzystwie, w którym do tej pory mieliśmy polisę - tłumaczy Masajło.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień