
Na 12,5 roku więzienia skazał sąd 65-letniego Henryka M. za usiłowanie zabójstwa kolegi od kieliszka. Wyrok nie jest prawomocny.
Nie pomogło nawet wstawiennictwo i wybaczenie ze strony pokrzywdzonego.
65-letni Henryk M. to legenda w środowisku polickich amatorów mocnych trunków (w tym denaturatu). O jego mieszkaniu (pełnym noży i tajemniczych napisów na ścianach) i libacjach krążą legendy.
M. był już karany za zabójstwo. Teraz sąd dołożył mu wyrok za usiłowanie zabójstwa Roberta G.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień