O tym zdarzeniu powiadomiła nas dr Joanna Kowalczyk, lekarz Specjalistycznego Zespołu Ratownictwa Medycznego.
- To było w niedzielę 21 stycznia, około godziny 17.00. Miałam dyżur, właśnie przekazywałam pacjenta w SOR po ataku drgawek, gdy dostaliśmy telefon od dyspozytora CPR, aby szybko jechać na ulicę Okrzei w Ostrowi, gdzie jest prowadzona reanimacja. Dyspozytor poinformował nas, że wysłał tam już zespół ratownictwa medycznego z Małkini. Przyjechaliśmy praktycznie w jednym czasie.
W dalszej części artykułu przeczytacie:
- jak policjanci pomogli nieprzytomnemu młodemu mężczyźnie
- dlaczego ich reakcję docenia dr Joanna Kowalczyk
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień