Sąd Rejonowy w Mielcu skazał dwóch z siedmiu policjantów z komisariatu w Brzostku. Wyrok zapadł po ponad dwuletnim procesie. Prokuratura zarzucała funkcjonariuszom m.in. niedopełnienie obowiązków, przekroczenie uprawnień i fałszowanie dokumentów oraz bezprawne zatrzymanie niewinnej osoby.
Proces i wyrok to konsekwencja sprawy, która odbiła się echem w całej Polsce. Między kwietniem a czerwcem 2013 r. w Nawsiu Brzosteckim i Brzostku doszło do jednego gwałtu i siedmiu ataków seksualnych na sześć kobiet w wieku od 59 do 84 lat. Z ich zeznań wynikało, że napadał ten sam sprawca: młody mężczyzna, najczęściej pijany, w kapturze na głowie.
W dalszej części artykułu:
- dlaczego policjanci chcieli tuszować sprawę?
- relacja Tomasza Krajewskiego
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień