Policjanci uratowali go w ostatniej chwili... [WIDEO]
Widok, który zastali w jednym z mieszkań był przerażający. Pasek zaciśnięty wokół szyi, krwawiąca ręka, nóż, opakowanie po tabletkach...
Funkcjonariusze ocalili desperata, który próbował odebrać sobie życie. To już kolejna, wzorcowo przeprowadzona, interwencja świebodzińskich policjantów w ostatnich dniach.
Policjanci pojawili się na miejscu po zgłoszeniu, że w jednym z mieszkań głośno gra muzyka. Nikt nie odpowiadał na wezwania policjantów. - Oprócz muzyki nie słyszeliśmy żadnych innych dźwięków, kroków, ruchów świadczących o tym, że ktoś może przebywać w mieszkaniu - zaczynają funkcjonariusz sierż. Artur Stuhl oraz post. Kamil Biernacki.
To wzbudziło ich podejrzenia, postanowili więc sprawdzić, czy nikomu nic się nie stało. Okazało się, że drzwi są otwarte.
Czytaj w serwisie plus.gazetalubuska.pl