Dla funkcjonariuszy koszalińskiej drogówki miniony sezon letni był bardzo pracowity. Do tego na koniec przyczynili się do zatrzymania podejrzanego o zabójstwo Artura W. z Łodzi.
- Dla policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego sezon letni na terenie miasta i powiatu koszalińskiego był bardzo intensywny. Potwierdzają to statystyki oraz liczba przeprowadzonych kontroli - mówi Beata Gałka, rzeczniczka koszalińskiej komendy policji.
W lipcu i sierpniu, mimo nieustannych apeli i prowadzonych kontroli, policjanci zatrzymali 149 nietrzeźwych kierujących. Dane te dotyczą zarówno kierowców w stanie po użyciu alkoholu, jak również tych będących w stanie nietrzeźwości, którzy swoim zachowaniem stwarzają zagrożenie dla siebie jak i innych użytkowników dróg.
Policjanci zatrzymali m. in. 47-letniego mężczyznę, który spowodował kolizję drogową mając ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Ponadto podczas sprawdzania w systemach policyjnych okazało się, że posiada on aktualny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.W ręce policjantów wpadł też m. in. duet - koledzy, którzy zamieniali się miejscami podczas prowadzenia daewoo; na koniec okazało się, że i jeden i drugi był „w stanie wskazującym na spożycie”. 24-latek w chwili badania miał ponad promil alkoholu w organizmie, a 34-latek - prawie dwa promile.
Niestety, podczas sezonu letniego na drogach powiatu koszalińskiego doszło do 9 wypadków drogowych i 493 kolizji. We wspomnianych wypadkach zginęły dwie osoby. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w trakcie dwóch miesięcy na drogach miasta i powiatu ujawnili 3271 wykroczeń, z czego na 2551 kierujących nałożyli mandaty karne. Za brawurową jazdę ukaranych zostało 1250 kierowców, za brak zapiętych pasów bezpieczeństwa - 369, a za nieprawidłowe wyprzedzanie - 217.
Za zły stan techniczny pojazdu zatrzymali łącznie 470 dowodów rejestracyjnych i 79 uprawnień do kierowania, w tym 27 za jazdę „50+” w terenie zabudowanym.M. in. 29-letniemu piratowi drogowemu, który nie zatrzymał się do kontroli, nie posiadał wymaganych uprawnień i zmusił policjantów do pościgu, grozi do 5 lat pozbawienia wolności i nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto mężczyzna poruszał się motocyklem bez aktualnych badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia.
I wypadek na przejeździe kolejowym na ul. Franciszkańskiej.
To tutaj w sierpniu, wieczorową porą, kierująca vw staranowała rogatki i przejechała przez tory tuż przed przejeżdżającym pociągiem. Kobieta miała ogromne szczęście - ani jej, ani współpasażerkom nic się nie stało.