Pojednać się z Bogiem można w cieniu drzew [WIDEO, ZDJĘCIA]
Wiara. Nawet w 30 językach odbywa się spowiedź w Strefie Pojednania w parku Jordana w Krakowie. Wczoraj można było wyznać grzechy w azjatyckich językach urdu i tagalog.
W czwartek około południa oblężenia konfesjonałów w parku Jordana nie było. Ale wraz ze zbliżaniem się początku mszy św. z papieżem Franciszkiem, coraz więcej pielgrzymów przybywało do przygotowanej dla nich Strefy Pojednania. Przyznawali, że wielu z nich czekało na tę chwilę, by wyspowiadać się krótko przed mszą papieską na Błoniach. I to właśnie dla nich w parku Jordana ustawiono 50 konfesjonałów.
WIDEO: Papież Franciszek spotkał się z wiernymi na krakowskich Błoniach. Organizatorzy: Uczestniczyło 600 tysięcy osób
Źródło: TVN24/x-news
- To nie była spowiedź, to była rozmowa, chwilami nawet dyskusja o tym, co się dzieje w świecie, o terroryzmie i upadku zachodniej cywilizacji - opowiada Keneth, który przyjechał z diecezji Jefferson City w stanie Missouri w USA.
Takich dyskusji, niekiedy pełnych gestykulacji zarówno spowiedników, jak i pielgrzymów, zobaczyć można było wczoraj wiele. Bez wątpienia młodzi ludzie nie tylko wyznawali grzechy - niektóre z wizyt w konfesjonałach trwały grubo ponad pół godziny.
- Z Bogiem i w kościele, i w parku jest ta sama rozmowa. Natomiast w takich okolicznościach przyrody można sobie pozwolić na więcej swobody - nie ma wątpliwości ks. Bogdan, duchowny z Ożarowa w Świętokrzyskiem.
Powodzeniem cieszyła się również spowiedź w drugiej krakowskiej Strefie Pojednania, która działa na błoniach przy sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.