Podwyżki dla nauczycieli od 1.04.2018 roku. Korepetycje to już za mało. Teraz nauczyciel jeździ w Uberze i podaje drinki
Za kilka dni nauczyciele dostaną pierwszą od 6 lat podwyżkę, jednak nie będzie to dla nich święto. Narzekają, że ich zarobki są porównywalne z wynagrodzeniem kasjerów w supermarketach i muszą dorabiać, jeżdżąc taksówkami czy stojąc za barem. Związek Nauczycielstwa Polskiego właśnie negatywnie zaopiniował projekt Ministerstwa Edukacji Narodowej dotyczący podwyżek.
Przedstawiciele ZNP twierdzą, że w tym roku zamiast obiecanych 5 proc. pedagodzy zarobią więcej zaledwie o 1,45 proc. i domagają się wyrównania płac od stycznia br.
- To, co proponuje nauczycielom minister edukacji narodowej Anna Zalewska od 1 kwietnia, to nie są podwyżki. Trudno bowiem mówić o realnym wzroście płac, kiedy pensja rośnie od 95 do 168 zł brutto w zależności od stopnia awansu zawodowego - mówi prezes ZNP Sławomir Broniarz.
W materiale:
jakie podwyżki czekają od 1 kwietnia nauczycieli?
co o podwyżkach mówią związki zawodowe;
co o sytuacji nauczycieli mówi MEN;
jak dorabiają nauczyciele;
ile zarabiają nauczyciele na Pomorzu;
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień