Izabela Krzewska

Podejrzani o zamordowanie Dawida staną przed sądem

Ponad półtora roku temu plakaty z informacją o zaginięciu przedsiębiorcy były rozwieszone w całym BIałymstoku Fot. Archiwum Ponad półtora roku temu plakaty z informacją o zaginięciu przedsiębiorcy były rozwieszone w całym BIałymstoku
Izabela Krzewska

Historię tajemniczego zaginięcia 27-letniego białostoczanina śledziły tysiące mieszkańców miasta. W internecie i na ulicach pojawiły się plakaty z jego podobizną oraz pełne rozpaczy apele rodziny o pomoc. Efekt poszukiwań okazał się tragiczny. W lesie znaleziono zmasakrowane zwłoki mężczyzny.

Został zamordowany. Na jego ciele ujawniono kilkanaście ciosów nożem, głównie w okolice tułowia. Policja i prokuratura zwlekała z podaniem tej informacji najbliższym ofiary. O odnalezieniu zwłok Dawida G. dowiedzieli się dopiero po kilku dniach. Musieli zidentyfikować ciało. Okoliczności śmierci 27-latka były utrzymywane przez dłuższy czas w tajemnicy.

W dalszej części artykułu dowiesz się m.in.:

  • Jak śledczy trafili na sprawców
  • Jakie kary im grożą
  • Co mogło być motywem zbrodni
Pozostało jeszcze 83% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Izabela Krzewska

Socjolog z wykształcenia. Z zawodu - dziennikarz. W Gazecie Współczesnej pracuję od 2009 roku, a w niedługim czasie dołączyłam również do zespołu Kuriera Porannego. Od początku na łamach naszych dzienników i na portalach internetowych www.wspolczesna.pl i www.poranny.pl zajmuję się głównie tematyką prawną. Relacjonowanie ważnych procesów, sprawy kryminalne, wypadki, pożary, raporty  o przestępczości, historie z życia wzięte... To obszar dziennikarstwa, który - mam nadzieję - dostarcza moim Czytelnikom nie tylko wielu emocji, ale także wiedzy o zmieniających się przepisach prawnych i zagrożeniach dla ich bezpieczeństwa. Staram się, aby każdy materiał był rzetelny, zrozumiały, ale też sprawnie napisany. Bo nawet najbardziej niezwykła ludzka opowieść "blednie" pod nieciekawym piórem.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.