Czasem, by w mieście zadziało się coś ciekawego, wystarczy pomysł. I grupa ludzi. Tak było i tym razem - rok temu nieformalne stowarzyszenie SLOW Koszalin zorganizowała lekcje jogi w Wodnej Dolinie. To był impuls. Takie zajęcia - nie tylko z jogi oczywiście - w wielu miastach, większych od Koszalina, nie są niczym niezwykłym.
W tym roku SLOW postanowił zorganizować drugą edycję jogi w plenerze. Tym razem jednak w innym miejscu - na boisku na Górze Chełmskiej.
- Po raz pierwszy nasze wydarzenie miało miejsce na Górze Chełmskiej. To wspaniałe, ciche miejsce, w otoczeniu przyrody. Ten spokój i pewien rodzaj intymności przełożył się na ćwiczenia i spójne połączenia ciała, ducha i przyrody, a takie połączenie sprzyja praktykowaniu jogi, nawet jeśli dla kogoś to był pierwszy raz - opowiada Anna Zawiślak ze SLOW Koszalin.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień