Po pierwszym dniu Salonu Maturzystów w Toruniu. Tłumów może nie było, za to odwiedzający chwalili imprezę
Jak podbić serce maturzysty? Trzeba być gotowym odpowiedzieć na każde pytanie i zaopatrzonym w oryginalny gadżet, który ma kojarzyć się z uczelnią.
Kujawsko-Pomorski Salon Maturzystów to w tym roku kilkanaście spotkań z ekspertami Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej z Gdańska oraz 14 stoisk uczelni i szkół wyższych z całego kraju.
Jak kuszą szkoły? Kolorowy folder i ołówek to już ciut za mało żeby przyciągnąć maturzystę do stoiska. Uczelnie wyższe zachęcają oryginalnymi gadżetami z logo szkoły, które mają dobrze się kojarzyć.
Strzykawka od lekarzy
Medycy z Collegium Medicum UMK na studiach mają komplet chętnych, co nie przeszkadza im promować się wręczając oryginalne długopisy - strzykawki z cieczą imitującą krew. Kto krwi nie lubi, nawet sztucznej, może wybrać pisak w kształcie piszczeli albo kręgosłupa. Te ostatnie miały wczoraj, podczas pierwszego dnia SM, duże wzięcie i szybko się rozeszły.
- Wiadomo, że młodzi przychodzą głównie po informacje o studiach, ale staramy się, żeby pamiętali o nas dłużej - przyznają przedstawiciele uczelni.
Na stoisku Politechniki Gdańskiej licealiści zainteresowani studiami nie odchodzili bez drobnego prezentu. Do pakietu informacji dostawali wyciągane spod lady mini latarenki, dzwonki na rower czy miarki. Z takim „technicznym” zestawem obchodzą kolejne stoiska Kinga i Kasia, licealistki ze Świecia, marzące o studiach pielęgniarskich i fizjoterapii.
- Najbardziej cieszymy się z pakietu arkuszy maturalnych, teraz muszą się nam opatrzeć, żeby potem w maju nie było szoku na maturze - przyznają, że można je wydrukować z sieci, ale to nie to samo.
- Pod ladą niczego nie chowamy, dla maturzystów mamy serce na dłoni - zaprasza do stoiska pracownik z Bydgoskiej Szkoły Wyższej i częstuje lizakami w kształcie serca.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień