Po ostatnich śnieżycach na chodnikach zrobiło się ślisko

Czytaj dalej
Natalia Dyjas-Szatkowska

Po ostatnich śnieżycach na chodnikach zrobiło się ślisko

Natalia Dyjas-Szatkowska

Wczoraj miasto znów zostało zasypane śniegiem. A mieszkańcy upominają się o zadbanie o chodniki i parkingi w ich okolicy.

- W poniedziałek rano ulice obok mojego domu nie były odśnieżone. Przez to wywróciłam się na lodzie i aż wpadłam pod samochód - informuje pani Iwona, mieszkanka bloków przy ulicy Waszczyka.
Zmiana pogody sprawiła, że na wielu ulicach pojawił się lód, co powodowało bolesne upadki wśród mieszkańców.

- Rzeczywiście mieliśmy w poniedziałek kilka takich wyjazdów, do pacjentów, którzy doznali urazu na śliskiej ulicy, w miejscu publicznym - informuje Andrzej Marczyński zastępca dyrektora ds. lecznictwa w wojewódzkiej stacji pogotowia ratunkowego w Zielonej Górze. - Od godz. 7.00 do 14.00 mieliśmy ok. 6 takich zgłoszeń. Najczęściej były to urazy dolnych kończyn -stawu skokowego, kolana, dwa złamane podudzia.

- Zielona Góra Ochla to chyba piaskarki nie widziała. Mam wrażenie, że o miejscowości przyłączone do Zielonej Góry nikt nie dba - denerwuje się pan Andrzej.

Paweł Urbański, dyrektor departamentu i zarządzania drogami w urzędzie miasta zapewnia, że miejscowości “starej” Zielonej Góry są odśnieżane tak, jak dawniej. Przyłączenie tych miejscowości do nowej Zielonej Góry nic nie zmieniło w systemie ich odśnieżania. – Wszystko odbywa się według tych samych zasad - mówi Urbański.

Drogi w dawnej gminie to jedno... Mieszkańcy narzekają też na stan odśnieżenia parkingów. Paweł Urbański wskazuje, że czasem jest to w mieście utrudnione, ze względu na zaparkowane pojazdy.

- Te parkingi, które podlegają pod departament inwestycji i są drogami, regularnie odśnieżamy - informuje dyrektor Urbański. -Sporo parkingów, które wchodzą w strefę płatnego parkowania, podlega ZGKiM-owi. Ale większość parkingów, które znajduje się wzdłuż dróg były zastawione, więc nie ma szans, żeby taki parking odśnieżyć.

Urbański dodaje jeszcze, że o zielonogórski deptak dba Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

Po ostatnich śnieżycach na chodnikach zrobiło się ślisko
Czesław Wachnik Od lewej: Magdalena Erbreder-Mirosławska i Dorota Nowak nie narzekają na śliskie chodniki. - Jest przecież zima - mówią

- Mamy całoroczną umowę z firma zewnętrzną, która jest odpowiedzialna za czystość i porządek zielonogórskiego deptaka – mówi Wojciech Janka, dyrektor zielonogórskiego ZGKiM-u. Wojciech Janka informuje, że osoby osoby odpowiedzialne za czystość i porządek starówki wykonują wszelkie prace do godziny 8.00. Zdarza się więc, że pierwsi porządkujący wychodzą na zielonogórski rynek już o godz. 4.00. – W okresie zimowym osoby odpowiedzialne za porządek na deptaku pracują też w ciągu dnia – dodaje Janka. – ZGKiM, w przypadku obfitych opadów śniegu wykorzystuje dodatkowo swój własny sprzęt – jest to pług doczepiony do zamiatarki. W tym tygodniu praca takiego urządzenia już miała miejsce.

Jednak mieszkańcy uskarżają się również na brak odśnieżenia konkretnych ulic.

- Mieszkam niedaleko ul. Żytniej. O ile ta ulica jest odśnieżana, o tyle na Rolniczej od dawna chyba nikt nie był. Warto zadbać o ten rejon, bo jest tutaj naprawdę niebezpiecznie i ślisko – mówi nasza Czytelniczka. Takich zgłoszeń o stanie dróg po śnieżycach, jakie ostatnimi czasy przechodzą przez nasze miasto, mamy w redakcji sporo...

Warto przypomnieć, że Zielona Góra jest podzielona na trzy rejony, za których odśnieżanie są odpowiedzialne konkretne firmy. Za I rejon Północny (m.in. Sule­chowska, al. Zjednoczenia, Chopina, Dworcowa, Działkowa, Dolina Zielona oraz Chynów, Zawada, Jany, Stożne, Krępa, Łężyca, Przylep) w przypadku dróg odpowiada firma ZPB Kaczmarek - Budownictwo, tel. 697 769 484. Natomiast, gdy chodzi o utrzymanie chodników to tu odpowiedzialnym jest firma TAXUS, tel. 512 483 695.

Za II rejon Zachodni (m.in. al. Wojska Polskiego, Botaniczna, Nowojędrzychowska oraz Ochla, Jeleniów, Kiełpin, Jarogniewice, Barcikowice Duże i Małe, Zatonie, Marzęcin, Sucha, Ługowo) za drogi odpowiada firma ZPB Budmil, tel. 512 379 080. Natomiast chodniki odśnieża CAPRI - bit, tel. 691 451 353. Za III rejon Wschodni (m.in. ul. Bohaterów Wester­platte, Konstytucji 3 maja, Sikorskiego, Jędrzy­chowska oraz Drzonków, Racula Stary i Nowy Kisielin) odpowiada firma TAXUS tel. 512 483 695. Natomiast za chodniki odpowiada ZPB Grzesiewicz tel. 601 913 740.

Natalia Dyjas-Szatkowska

Dzień dobry! Nazywam się Natalia Dyjas-Szatkowska i jestem rodowitą zielonogórzanką. Pracuję w "Gazecie Lubuskiej" od 2016 roku. I choć z wykształcenia jestem filologiem polskim i teatrologiem, to swoją pracę zawodową związałam właśnie z mediami. 


W obszarze moich działań znajdują się: 



  • problemy i sprawy Zielonej Góry,

  • kwestie, które poruszają mieszkańców powiatu zielonogórskiego.


Ważne są dla mnie codzienne problemy mieszkańcówsprawy społeczne i kulturalne naszego regionu. Nie jest mi obojętny los zwierzaków i często piszę o nich na naszych łamach. Lubię spotkania z ludźmi i to właśnie nasi Czytelnicy są dla mnie wielką inspiracją. To oni podpowiadają, czym warto się zająć, co ich boli, denerwuje, ale i cieszy. 


Zawsze lubiłam rozmawiać z ludźmi. Jako osoba, która pracowała z nimi podczas organizacji różnych wydarzeń kulturalnych i festiwali, zrozumiałam, że to właśnie człowiek i jego historia są dla mnie najważniejsze. To więc chyba nie przypadek, że zaczęłam pracę w dziennikarstwie... 


W wolnych chwilach (jeśli jakaś się znajdzie... :)) nałogowo pochłaniam książki (kryminałom mówię nie, ale mocno kibicuję nowej, polskiej prozie) i z aparatem poznaję nasze piękne województwo lubuskie. Chętnie dzielę się urodą regionu na łamach "Gazety Lubuskiej" i portalu "Nasze Miasto". Nie boję się też pokazywać, co jeszcze mogłoby się tutaj zmienić. I to właśnie przynosi mi największą satysfakcję w pracy. Gdy uda się choć trochę ulepszyć otaczającą nas rzeczywistość. 


Czy w Twojej okolicy dzieje się coś ważnego? Masz sprawę, która Twoim zdaniem powinna zostać opisana w naszej gazecie? A może masz jakiś kłopot, który należy rozwiązać? Śmiało! Skontaktuj się ze mną, postaram się zająć danym tematem.


Kontakt do mnie: natalia.dyjas@polskapress.pl


Telefon: 68 324 88 44 lub: 510 026 978.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.