Po latach starań doczekali się zatoki autobusowej
Zatoka autobusowa, na którą mieszkańcy czekali od dawna jest już gotowa. Powstała ekspresowo, bo w niespełna miesiąc.
O tę zatokę autobusową mieszkańcy z sołtysem Andrzejem Mazurem na czele zabiegali od lat. W końcu się udało, a inwestycja już została zrealizowana.
- To centralny punkt wsi, który chcieliśmy uporządkować. Zależało nam na poprawie ogólnego wizerunku miejscowości - mówi sołtys.
Po bataliach i problemach z projektantami, droga stała się własnością gminy. Dlaatego po pięciu latach starań, budowa zatoki wraz z wiatą stała się możliwa. To kolejna z inwestycji, którą w ostatnim czasie udało się zrealizować w Jeziorach.
Po wyburzeniu dotychczasowej wiaty, postawiono nową. Dodatkowo cały plac wyłożono polbrukiem. Kostkę wyłożono również na drodze przy stawie. Inwestycję udało się zrealizować przy współpracy finansowej gminy oraz starostwa. Budowa zatoki autobusowej to koszt ponad 200 tysięcy złotych. Mieszkańcy zachwalają inwestycję.
- W tym miejscu naprawdę było koszmarnie. Na autobus czekało się w błocie i kałużach. Samochody musiały przejeżdżać po dziurach. Teraz jest pięknie - mówią Aleksandra Roskosz i Agnieszka Szczepaniak z Jezior. - Powstał piękny plac, przy którym znajduje się oczyszczony staw i tablica pamiątkowa. To nasza wizytówka. Wioska się zmienia, oczywiście na lepsze. I co ważne, efekty prac są widoczne - dodają.
Podobnego zdania jest Bożena Cierniak. - Bardzo ładnie to wygląda. Może wiosną warto by się było zastanowić nad dodatkowymi ławkami - zastanawia się mieszkanka wsi.
- To dobrze, że utwardzono także drogę wzdłuż stawu. Tu były wielkie dziury! Jak spadł deszcze, to robiło się bagno, a zimą z kolei wszystko zamarzało. Teraz będzie o wiele lepiej i przede wszystkim bezpieczniej - mówi pan Michał.
Wykonawca wybudował zatokę w niespełna miesiąc. Na placu budowy trwają prace porządkowe. Wiosną w pobliżu pojawi się zieleń. - I jeśli będzie potrzeba, by pojawiły się także dodatkowe ławki, będzie można o tym pomyśleć - dodaje sołtys.
W wakacje - dzięki środkom z Budżetu Obywatelskiego - udało się zagospodarować staw znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie zatoki autobusowej. Na zadanie uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej oddano 530 głosów.
Ponadto przy zatoce i stawie ustawiono tablicę pamiątkową dla pierwszych przesiedleńców. W niedzielę, 13 listopada odbędzie się uroczystość, podczas której zostanie ona poświęcona. - Szukamy osób, którym tablica jest dedykowana, mając nadzieję, że przybędą na tę uroczystość. Dziękuję również autorowi tablicy - Kazimierzowi Gancewskiemu, który ją zaprojektował - podsumowuje sołtys. Warto nadmienić, że to kolejna „tablica pamięci”, która pojawiła się w Jeziorach. W sierpniu odsłonięto tablicę oraz posadzono Dąb Pamięci na pamiątkę pontyfikatu św. Jana Pawła II.