Po kilkudziesięciu latach z Osiedla Leśnego zniknie popularna przychodnia?
Ludzie mówią, że wszystko to po to, żeby rozbudować dom spokojnej starości. Na pewno niespokojną starość mają za to porzuceni pacjenci.
Blisko dziewięćdziesięcioletni państwo C. na Osiedlu Leśnym mieszkają od 1955 roku. Od „zawsze” leczą się w przychodni przy ul. Czerkaskiej. To, co im - podobnie jak setkom innych, głównie starszych, pacjentów - zafundowała ostatnio NZOZ „Leśna”, jest nie do zaakceptowania.
- Jestem po udarze, muszę przyjmować codziennie lekarstwa - opowiada pan Edmund.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień