Po drugiej stronie obiektywu
Klub „Flesz” działa w Szubinie od 15 lat. Swe „kryształowe gody” pasjonaci fotografii uczcili wystawą i pokazem zdjęć w bibliotece rejonowej.
- Piękno jest wszędzie. Można je znaleźć w najmniej przewidzianych okolicznościach i miejscach. Trzeba je tylko dostrzec. A rolą fotografa jest uchwycenie tego piękna w kadrze i pokazanie go innym - mówił na jubileuszowym spotkaniu Andrzej Wrona, obecny prezes „Flesza”. Z nostalgią wspominał początki...
Klub Miłośników Fotografii „Flesz” powstał w Szubinie w maju 2001 r. Pierwsze spotkanie pasjonatów fotografii zorganizowano w Rejonowej Bibliotece Publicznej w Szubinie, która do dziś użycza fotografom gościny na wystawy i spotkania. Wzięło w nim udział pięć osób: Mirosław Rzeszowski, pierwszy prezes i pomysłodawca „Flesza”, nieżyjący już szubiński plastyk Henryk Wojtas, Małgorzata Staszak, Marek Nikodem i Andrzej Wrona.
- Postanowiliśmy, że spróbujemy coś zrobić, bo w dziedzinie fotografii nic się w Szubinie nie działo - wspomina Andrzej Wrona dodając, że „Flesz” w czasie 15 lat działalności miał różne chwile.
- W porywach było nas ponad 25 osób, dziś jest 15. Przeżyliśmy traumę, gdy odszedł od nas Witalis Małecki, nasz młody kolega. Choroba zabrała go spośród nas. Brakuje nam go, często go wspominamy...
Witalisowi Małeckimu fleszowcy poświęcili specjalne miejsce w jubileuszowym wydawnictwie, które przygotowano z okazji 15-lecia klubu. „Nie kasujemy do Ciebie numeru”- napisali.
Minione lata były pracowite. Klubowicze przygotowali około 80 wystaw grupowych i sporo wystaw indywidualnych. Chętnie prezentowali prace osób spoza grupy. - Każdy może do nas przyjść i wspólnie z nami pracować - zachęcano gości.
Na jubileuszowym spotkaniu pasjonaci z „Flesza” dziękowali za wsparcie obecnym władzom Szubina, ale także poprzedniemu burmistrzowi Ignacemu Pogodzińskiemu. - Zaufał nam i powierzył wykonanie fotografii do albumu o 650-leciu Szubina...
Sami też odbierali gratulacje m.in. od wicestarosty Andrzeja Kindermana, który stwierdził, że fotografie wykonywane przez grupę „Flesz” mają walory dzieł sztuki. Przekonać się o tym można było podczas urodzinowego wernisażu, a także prezentacji multimedialnej, na którą zaproszono gości do czytelni.