Plony będą niższe, więc wzrosną ceny żywności. Ziarna puste, mąka droga. Cena chleba też pójdzie w górę?
W lipcu droższe niż przed rokiem o tej porze były owoce i niektóre warzywa, a do listy produktów lada dzień może dojść chleb. Niekorzystna aura sprawiła, że cena pszenicy poszybowała w górę.
- Zboże paszowe jest dziś w cenie ubiegłorocznej, ale pszenica chlebowa jest droższa o 100 zł - mówi Stanisław Bartman, szef Podkarpackiej Izby Rolniczej w Rzeszowie. - Dodatkowo ostatnie burze, gradobicia i deszcze bardzo popsuły jakość ziarna. Pszenica, która się nadawała na produkcję mąki jest w tej chwili pszenicą paszową - dodaje.
Podwyżki kwestią czasu?
Nie lepiej jest w innych częściach Polski, gdzie z kolei plony obniżyła długotrwała susza. Według szacunków GUS rolnicy zebrali o ok. 14 proc. zbóż mniej niż w 2017 r. Wpływ miała na to sucha, słoneczna pogoda, która zaczęła się już wiosną. Susza sprawiła, że rośliny dosłownie zaschły i choć wcześniej były gotowe do zbioru, to były jednocześnie mniej liczne i gorszej jakości. Wstępne dane mówią o tym, że susza dotknęła 2 mln hektarów gruntów rolnych, a straty sięgają już 563 mln zł. Gospodarze uzyskiwali w tym roku najczęściej 2 tony z hektara, a w skrajnych przypadkach zdarzało się, że i jedną. Przy tak mizernych zbiorach żadna cena nie zagwarantuje opłacalności. Problem dotknął nie tylko uprawiających rzepak i zboża ozime, ale i pszenicy. Nie pozostanie to bez wpływu na ceny pieczywa i produktów mącznych, zwłaszcza że drożeje paliwo.
W dalszej części artykułu:
- o podwyżkach cen żywności
- ceny owoców
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień