Płoną śmietniki. Uważaj, co do nich wrzucasz
W czwartek 4 lutego przed godz. 9.00 spalił się śmietnik przy ul. Kąpielowej w Żarach. To nie pierwszy taki przypadek w ciągu ostatnich tygodni. Czy to już plaga?
Najpewniej do śmietnika ktoś wrzucił popiół z pieca kaflowego. - Coraz częściej mamy takie przypadki, w większości chodzi właśnie o żarzący się jeszcze popiół, który ląduje w koszu - mówi Grzegorz Lisik, rzecznik Powiatowej Komendy PSP w Żarach.
Czarna seria
Strażacy w ciągu ostatnich dwóch tylko tygodni zagaszali aż cztery płonące śmietniki. G. Lisik apeluje o ostrożność. - Przede wszystkim przy wybieraniu popiołu z pieca należy go wrzucić do metalowego wiadra i odczekać 48 godzin, niech sobie tak stoi - radzi rzecznik.
Uwaga kierowcy
Przed upływem tego czasu nie ma pewności, że popiół zagasł. - Trzeba unikać wysypywania popiołu bezpośrednio do kosza, bo jeśli tam są materiały palne, to tylko kwestia czasu, żeby się zajęły - tłumaczy Grzegorz Lisik.
Płonące śmietniki mogą być zagrożeniem dla samochodów. - Zwracajmy uwagę na to, gdzie parkujemy, żeby nie było takiej sytuacji, że się rano obudzimy bez auta - ostrzega rzecznik ogniowców.
Niebezpieczeństwo ma minąć wraz z okresem grzewczym.
Autor Bartosz Sulczewski