Pies zawsze w kagańcu i na smyczy? Nie dajmy się zwariować - mówi policja

Czytaj dalej
Fot. 123rf
Dorota Abramowicz

Pies zawsze w kagańcu i na smyczy? Nie dajmy się zwariować - mówi policja

Dorota Abramowicz

Informacja o wprowadzonym w ubiegłym tygodniu zaostrzeniu kar, nawet do 5 tysięcy złotych za wyprowadzanie psa bez smyczy i kagańca, wywołała poruszenie wśród właścicieli czworonogów. Niektórzy mówią nawet o zwierzęcej odpowiedzialności zbiorowej za godne potępienia zachowania pojedynczych właścicieli agresywnych psów.

To robi wrażenie. W kwietniu br. pod Działdowem trzy psy wydostały się z posesji i wciągnęły do rowu 58-letnią kobietę. Cudem udało się jej uniknąć śmierci. W czerwcu pod Mławą wzięty ze schroniska amstaff nieomal nie zagryzł trzylatka i ośmiomiesięcznej dziewczynki. W sierpniu w gm. Przeworsk obcy pies wbiegł na prywatne podwórko i zaatakował siedmioletnią dziewczynkę.

Pozostało jeszcze 84% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Dorota Abramowicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.