Małgorzata Gradkowska

Pies wyczuje twoje emocje. Dlaczego?

Serotonina wydzielana przez nasz układ hormonalny - gdy jesteśmy szczęśliwi - powie mu o naszym nastroju wszystko Serotonina wydzielana przez nasz układ hormonalny - gdy jesteśmy szczęśliwi - powie mu o naszym nastroju wszystko
Małgorzata Gradkowska

Jesteś smutny lub szczęśliwy? Lubisz kogoś albo nie znosisz? Pies wyczuje hormony złości, lęku czy szczęścia. I będzie towarzyszył w tych uczuciach.

Chcesz mieć kogoś, kto pokocha cię bezwarunkowo, kto odgadnie każdy twój nastrój i dla kogo zawsze będziesz najważniejszy? Zdaniem właścicieli psów - właśnie one spełniają każde takie marzenie.

Pies już dawno przestał być traktowany wyłącznie jako zwierzę - częściej jest towarzyszem, przyjacielem i członkiem rodziny.



Chcesz mieć kogoś, kto pokocha cię bezwarunkowo, kto odgadnie każdy twój nastrój i dla kogo zawsze będziesz najważniejszy? Zdaniem właścicieli psów - właśnie one spełniają każde takie marzenie.
Pies już dawno przestał być traktowany wyłącznie jako zwierzę - częściej jest towarzyszem, przyjacielem  i członkiem rodziny. Coraz powszechniej też uważa się, że zwierzęta w ogóle, a psy w szczególności, przeżywają najróżniejsze emocje - nie tylko przywiązanie, ale i tęsknotę, lęk, poczucie straty. Zostawiane same w domu tęsknią, bywają smutne, gdy ich właściciele chorują, i cieszą się, gdy domownicy są w dobrym nastroju. Podobnie zachowują się inne zwierzęta.
Psy mają  - jakbyśmy powiedzieli o człowieku - intuicję, dzięki której wiedzą o swoim opiekunie więcej, niż mu się wydaje. Wielu behawiorystów uważa, że wynika to przede wszystkim z umiejętności odczytywania mowy ciała i tzw. niewerbalnych komunikatów, wysyłanych przez człowieka. Bez względu na to z czego to wynika, psy zadziwiają zdolnościami wczuwania się w nasze nastroje.
Pies wyczuwa smutek
Gdy jesteś smutny, zwróć uwagę na zachowanie swojego psa. Dostosowuje się on do nastroju - nie nalega na zabawę, raczej układa się pod nogami, liże ręce, tuli się do kolan. Dlaczego? Bo - zdaniem naukowców - pies świetnie wyczuwa smutek opiekuna i stara się mu w nim towarzyszyć.
Nie musimy też krzyczeć, rzucać przedmiotami czy trzaskać drzwiami - już postawa naszego ciała daje psu wskazówkę, czy jesteśmy mniej lub bardziej zdenerwowani. Nie jest jednak w stanie zgadnąć, czy to na niego jesteśmy źli, dlatego w zetknięciu z naszą złością zazwyczaj reagują tak, jakby przyznawały się do każdej  winy. Działa tu zasada: pan jest zły, to znaczy, że pies zrobił coś złego. Psy wyczuwają także ludzki strach i stres. Tutaj naukowcy nie mają problemu z podaniem przyczyn. Przede wszystkim - zwierzę czuje zapach wydzielanej przez człowieka adrenaliny, którego my nie czujemy. Istotna jest też mowa ciała - pies dostrzega nawet najdrobniejsze sygnały, które nieświadomie wysyłamy:  postawę ciała, gesty czy tiki.
Szwedzki behawiorysta Anders Hallgren twierdzi nawet, że pies dostosowuje swój nastrój do nastroju człowieka tak, jakby dostosowywał się do członka swojego stada - bo tak właśnie traktuje opiekuna. Hallgren uważa też, że dla obserwującego człowieka zwierzęcia jego emocje są całkowicie jasne.
Pies na hormony
Zdaniem behawiorystów - pies wie, kiedy kogoś szczerze lubimy albo nie darzymy sympatią. Ich zdaniem - znowu dzięki nadzwyczajnemu węchowi, którym pies wyczuje reakcje naszego układu hormonalnego. Przy osobie, w stosunku do której żywimy pozytywne  uczucia, nasz organizm reaguje zwiększonym wydzielaniem serotoniny i dopaminy - czyli tzw. hormonów szczęścia. Z kolei przy odczuwanej przez nas niechęci uwalniana jest tak jak w przypadku złości i strachu -  adrenalina. Każdy z tych hormonów pies wyczuwa podobno bez trudu i zaczyna podzielać te emocje.
- Ale gdy pies zaczyna warczeć na człowieka, którego nie lubimy, może to oznaczać, że dokładnie „czyta” również mowę naszego ciała - przestrzega psia behawiorystka Magda Pielecka. - Obserwuje nas, ocenia i wyciąga własne wnioski.
Jak mówi Magda Pielecka - według niektórych właścicielek psów - wyczuwają one, gdy kobieta jest w ciąży. Ich zachowanie - jak oceniają - zmienia się: stają się bardziej opiekuńcze i ostrożniejsze. I znowu uważa się, że może to wynikać z wyczuwania zmian hormonalnych zachodzących w organizmie kobiety ciężarnej.
A jak okazuje miłość?
Pies nie reglamentuje swoich uczuć - okazuje miłość bez jakiegokolwiek wyrachowania. I są to bardzo nieskomplikowane wskazówki. Przytulając się nawet wtedy, gdy niczego od opiekuna nie potrzebuje - okazuje w ten sposób swoje przywiązanie. Podobnie jest, gdy najchętniej przesiaduje w tym samym pokoju, nawet podczas drzemki, i gdy próbuje oddać swoją zabawkę. Albo - gdy znienacka liże człowieka po twarzy. 
Warto też docenić chwile, gdy pies patrzy nam w oczy. Generalnie wpatrywanie się w oczy pies uważa za prowokację i zapowiedź agresji  - dlatego nie powinniśmy patrzeć w oczy obcemu psu -  to wpatrywanie się w oczy opiekuna jest psim dowodem miłości.
Japońscy naukowcy uznali nawet, że na psy kontakt wzrokowy z opiekunem może podziałać jak narkotyk. Miho Nagasawa z Uniwersytetu Azabu twierdzi, że u psów patrzących z uczuciem na opiekuna wydziela się oksytocyna, nazywana hormonem miłości i przywiązania.


Serotonina wydzielana przez nasz układ hormonalny - gdy jesteśmy szczęśliwi - powie mu o naszym nastroju wszystko

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Polski,
  • codzienne wydanie Polski,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Małgorzata Gradkowska

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.