Pieniądze wygrali, bo pomysłami tryskali
Wystarczyły trzy osoby, ciekawy pomysł i już można było zdobyć dofinansowanie. Wczoraj podpisano pierwsze umowy.
Związek Lubuskich Organizacji Pozarządowych rozstrzygnął konkurs pn. „Trampolina – regionalny program wspierania inicjatyw obywatelskich” na przyznanie dotacji dla młodych organizacji i grup nieformalnych. Wpłynęły 283 oferty, a przyznano 77 dotacji na kwotę 315 tys. zł.
12 projektów otrzymało dotację po 5 tys. zł, pozostałe po ok. 4 tys. zł. Wczoraj w siedzibie ZLOP podpisano trzy pierwsze umowy.
Trzy panie ze Świdnicy: Maria Serafin, Małgorzata Daszczyszak i Elżbieta Prażmowska wpadły na pomysł, by wyciągnąć ludzi z domów i zaprosić na artystyczne zajęcia.
- Liczymy, że zaangażujemy 50 osób. Warsztaty poprowadzi społecznie artysta Henryk Krakowiak - opowiadają panie o projekcie „Świdnica w kolorze marzeń - malarskie warsztaty artystyczne”. Panie wybrały miejsca do pracy: przy stawach rybnych, starej żwirowni, pod kasztanami na górce, na winnicy...
- Będzie to także promocja Świdnicy - zauważa liderka Maria Serafin.
Grupa nie miała opiekuna, pomogła tu Fundacja Wspierania Inicjatyw Społecznych w osobie Ireny Pruszyńskiej.
Z radością umowę podpisywała też Grażyna Bekus, liderka projektu „W Lubuskiem mieszkamy, ale go nie znamy”. Inicjatorem była grupa nieformalna, oprócz pani Grażyny - Iwona Michalak i Stanisława Bogalska, a opiekunem - Zielonogórskie Stowarzyszenie Amazonek. Projekt jest skierowany do tych pań, ale także do Biegusów - Stowarzyszenia Chorych na Stwardnienie Rozsiane oraz Stowarzyszenia Nerka.
- Zorganizujemy dwie wycieczki poprzedzone multimedialnymi prelekcjami, które wygłosi Bogumiła Burda - opowiada G. Bekus. - 50 osób odwiedzi Żagań i Park Mużakowski oraz Świebodzin i Międzyrzecki Rejon Umocniony.
Krzysztof Smorąg, prezes Stowarzyszenia Mieszkańców Nietkowa także wyszedł z siedziby ZLOP przy ul. Zacisze 17 z umową.
Dzięki Trampolinie projekt „Dobry start” będzie mógł niedługo wystartować. - Od roku remontujemy pomieszczenie w Wiejskim Domu Kultury, od sponsorów pozyskaliśmy komputery. Dzięki burmistrzowi mamy internet - mówi K. Smorąg. - Brakuje nam mebli, ekranu. I te rzeczy chcielibyśmy w ramach projektu zakupić, by móc przeprowadzić zajęcia komputerowe.
Prezes zauważa, że gmina przekazała mieszkańcom 400 komputerów. W samym Nietkowie - 100. - I to tych rodzin chcielibyśmy trafić. Mają sprzęt, a my nauczymy je, jak go wykorzystać. By mogli nie tylko załatwiać sprawy przez internet. Zajęcia będą też dla młodych. powstanie sztafeta pokoleń.
Prezes ZLOP Romuald Malinowski nie kryje zadowolenia, że dzięki Trampolinie tyle osób w regionie zyska nowe umiejętności, pozna region.
Martwi go jedynie, że co roku ZLOP na wkład własny do Trampoliny musiał włożyć 25 tys. zł. W innych województwach pomagają samorządy czy urzędy marszałkowskie. Dobrze by było, gdyby i u nas takie wsparcie funkcjonowało. Przecież Trampolina mobilizuje do działania mieszkańców całego województwa.