Pierwsze osoby wpisały się na listę płac „Gazety Pomorskiej”. Czekamy na kolejne informacje, jak wiedzie się mieszkańcom regionu.
„Jestem zatrudniona w szpitalu miejskim. W tym roku minęło 25 lat pracy. Przez wiele lat nie było u nas podwyżek. W tym roku dostaliśmy po 110 zł do podstawowej pensji. Ponadto minister zarządził jeszcze wzrost płac o 400 zł. W efekcie zarabiam 2410 zł na rękę miesięcznie” - poinformowała nas m.in. Czytelniczka z Inowrocławia.
Na „Kujawsko-Pomorską Listę Płac 2016” wpisała się także mieszkanka Torunia:
„Pracuję w przedsiębiorstwie miejskim, mam pięcioletnie doświadczenie zawodowe. Skończyłam dwa ścisłe kierunki uniwersyteckie. Dostaję 2300 zł brutto miesięcznie, wychodzi jakieś 1600 zł wpływu na konto. Z kolei mąż posiada 10-letni staż pracy, dwa tytuły technika. Jest operatorem - brygadzistą w firmie poligraficznej. Jego zarobki wynoszą od 3,6 do 4,5 tys. zł brutto (2,5 - 3,2 tys. netto), zależnie od premii”.
Urzędniczka ZUS w Bydgoszczy: „Po 16 latach pracy w tym jednym urzędzie otrzymuję na rękę 1560 zł miesięcznie. Mam wyższe wykształcenie, pracuję jako inspektor wydziału merytorycznego. Moje koleżanki zarabiają podobnie. Wielu urzędników, choć przeważnie głośno skarżą się głównie zatrudnieni w prywatnych firmach, też haruje za głodowe pensje”.
„Picie kawy zamiast pracy w urzędzie? Bzdura”
„Praca w urzędzie nie polega na piciu kawy, co wciąż sugerują stereotypy, a to już dawno nieprawda” - napisał do nas również inspektor z Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy. „Po ośmiu latach pracy na moje konto wpływa zaledwie 1860 zł, a odpowiedzialność jest duża. Dodam, że jestem podwójnym magistrem: prawa i administracji”.
„Czytelnik niższego sortu” poinformował na forum Strefy Biznesu: „Dostaję prawie 2 tys. zł mniej, ile wynosi średnia płaca w regionie (w listopadzie br. to było 3486 zł brutto - red.). Czyli mogę, niestety, z wyższym wykształceniem, liczyć jedynie na najniższą pensję - 1350 zł na rękę. I jak tu dziecku wytłumaczyć, ucz się ucz, a wtedy będziesz miał lżej w życiu? Skąd w ogóle biorą się średnie wynagrodzenia? Powinny być przeliczane w trzech kategoriach: od najniższych płac, przeciętnych i od naszej władzy. Wówczas będzie jasno podane, a nie wszystkich wrzuca się do jednego worka. Człowiek z psem mają razem, znaczy średnio, po trzy nogi. Takmożna powiedzieć o statystykach”.
Mieszkaniec Brodnicy pisze o sobie: „ Jestem zwykłym robolem w hali, tylko wykwalifikowanym. Mam dokładnie 2,7 tys. zł przelewu miesięcznie. Można? Można! Nie mam jeszcze 30 lat”.
Włocławianin: „Pracuje w firmie, która jest partnerem Anwilu. Ta robota w logistyce (transport kolejowy) na stanowisku specjalisty. Zarabiam 5000 zł brutto (3,5 tys. zł netto). Przez całą dobę muszę być jednak pod telefonem.
Zatrudniony w korporacji: „To prywatna spółka świadcząca usługi techniczne dla innej firmy z branży telekomunikacyjnej, która ma swój oddział w Bydgoszczy. Światowy biznes, bardzo poważna i odpowiedzialna robota, a ile płacą? Mizerne 3,2 tys. zł brutto miesięcznie, to jest tylko 2,2 tys. zł do ręki.
Emerytka z Grudziądza: „Mam 69 lat. Jestem magistrem psychologii i pedagogiki, ukończyłam również studia podyplomowe. Mój staż wynosił 35 lat pracy w szkole podstawowej, z której odeszłam na emeryturę w 1995 roku. Obecnie ZUS przelewa mi co miesiąc 1590 zł”.
Były nauczyciel języka polskiego z wyższym wykształceniem: „Odszedłem na emeryturę w 2001 roku. Przepracowałem 30 lat, mój miesięczny dochód wynosi 1548 zł”.
Tworzymy raport
Wasze zarobki również odbiegają od statystycznych (patrzcie: infografika, na której pokazujemy pensje GUS w poszczególnych powiatach)? W górę czy w dół? Czekamy na informacje, ile naprawdę zarabiacie. Czy wysokość Waszych dochodów zmieniła się od zeszłego roku? Twórzcie z nami „Kujawsko-Pomorską Listę Płac 2016”! Nie musicie się przedstawiać! Podajcie miejsce pracy (np. szpital w Inowrocławiu, szkoła podstawowa w Grudziądzu, jednostka wojskowa w Bydgoszczy czy firma X w Y), wykształcenie, stanowisko, lata pracy i pensję netto, czyli tyle, ile wpływa na Wasze konta.
Podobną prośbę mamy do emerytów. Podajcie nam: wiek, wykształcenie, lata pracy, miejsce zatrudnienia, na jakim stanowisku, wysokość świadczenia emerytalnego na rękę. Czekamy również na podobne informacje od rencistów. Nie zapominajcie np. o dodatkach, firmowych profitach, ewentualnych podwyżkach w 2015 roku.
Przez miesiąc będziemy czekać na Wasze listy (”Gazeta Pomorska”, ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz, dopisek: Kujawsko-Pomorska Lista Płac 2016), maile (agnieszka.domka@pomorska.pl) oraz telefony (52 326 31 86).