Patrzysz i... mija(?) chęć zapalenia [zdjęcia]
Kolorowe zdjęcia na paczkach papierosów pokazują tragiczne skutki nałogu. Ile osób porzuci palenie?
Zmiany nowotworowe w jamie ustnej i zęby w „ruinie”. Oko, które nie widzi. Przez papierosy. Biała trumienka, zrozpaczeni rodzice i napis: „Paleniem możesz zabić swoje nienarodzone dziecko”. Zdjęcia tej i podobnej treści trafiły właśnie na opakowania papierosów sprzedawanych w Polsce.
Obrzydlistwo, a jednak nie działa!
- Nie palę, więc te fotki nic dla mnie nie znaczą - zapewnia młody bydgoszczanin, zagadnięty o drastyczne opakowania papierosów w kiosku przy al. Mickiewicza.
- A pana palący znajomi? Też ich te zdjęcia nie „biorą”? - dopytuję.
- Na nich nic nie działa, może z wyjątkiem ceny. Płaczą, że drogi to nałóg, ale kupują. Może do rzucenia palenia skłoni ich podwyżka cen - przypuszcza.
Kiosk na jednym z osiedli. Za szybą „bateria” paczek z szokującymi obrazkami. Na pasażerach pobliskiego przystanku miejskiej komunikacji zdjęcia zaatakowanych rakiem płuc czy dziury w krtani nie robią wrażenia.
- Obrzydlistwo - marszczy się sprzedawca.
A klienci? - Kupują, szybko wkładają do kieszeni i nie patrzą. Na nałogowców to nie działa - ocenia.
Łagodny przekaz tragicznych skutków
O tym, że polskich palaczy „fajek” czeka szokująca kampania antytytoniowa wiadomo od kilku lat (takie są zalecenia Brukseli).
Dotąd jednak lobby producentów papierosów było na tyle silne, że datę wejścia na rynek opakowań z drastycznymi zdjęciami udało się przesunąć na 2017 r.
W wielu krajach obrazkowe ostrzeżenia są znacznie bardziej wymowne. Przykładem Australia, gdzie znajdziemy wyjątkowo paskudne zdjęcia, umieszczone z przodu i z tyłu paczki.
Katalog zdjęć przygotowanych przez Komisję Europejską, a wybranych w Polsce jest z gatunku „łagodniejszych”.
- Nie wiem, czy taka kampania ma sens - zastanawia się pan Marek (pali od 35 lat). - Przecież szkodzą nie tylko papierosy. Także jedzenie czy podróżowanie. Ile ludzi traci życie i zdrowie w wypadkach drogowych... Na wzór i podobieństwo tej kampanii może zrobimy komunikacyjną - zdjęcia ofiar i poharatanych aut będziemy naklejać na samochody! Też powinny dawać do myślenia.
Bomba rakotwórcza w każdym łyku dymu
W Polsce prawie połowa zgonów mężczyzn przed 50. rokiem życia spowodowana jest paleniem papierosów.
Prof. Witold Zatoński, onkolog, szef Fundacji „Promocja Zdrowia” przypomina, że najczęściej występującą chorobą, wywołaną paleniem papierosów, jest rak płuca.
- Gdybyśmy wyeliminowali tytoń z naszego życia, byłby on rzadkością - podkreśla. - Tak powszechna w Polsce miażdżyca też jest skutkiem oddziaływania na organizm palacza „bomby” chemicznej. Procesy miażdżycowe zaczynają się u każdego z nas już w momencie narodzin, jednak u osób palących proces ten przebiega dwu-, trzykrotnie szybciej. Zawał serca u niepalących przed 50. rokiem życia jest niezwykle rzadki, ryzyko zachorowania u palacza sięga aż 80 procent. Choroby naczyniowe, w tym choroba Bürgera, są prawie wyłącznie związane z paleniem papierosów. „Katastrofy” mózgowe występują znacznie częściej u tych, którzy palą. Niedowidzenie tytoniowe, to również efekt wchłaniania tej ogromnej liczby szkodliwych związków.
Nowotwór płuca, w przypadku mężczyzn, jest najczęstszym „zabójcą”, jeśli chodzi o choroby nowotworowe. W 2013 r. w Kujawsko-Pomorskiem na raka płuca zachorowało 1004 mężczyzn, zmarło 964.
Od kilku lat rak oskrzela i płuca jest na pierwszym miejscu, gdy idzie o przyczynę zgonów z powodu nowotworów u kobiet (w regionie zachorowało w 2013 r. 540 kobiet, zmarło 420).
Ale nie tylko dym tytoniowy jest groźny. Powietrze, którym oddychamy, również. Właśnie nad wieloma miastami wisi kolejny w tym roku smog. Czy rząd myśli również o jakiejś kampanii antysmogowej?