Patrycja jechała rowerem, zginęła pod kołami tira. Świadek wypadku w Krośnie: Trąbiłem, ale kierowca nie słyszał
W Sądzie Rejonowym w Krośnie w środę odbyła się druga rozprawa w procesie 32-letniego Jakuba R. oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na ul. Tysiąclecia. Pod kolami tira zginęła 18-letnia rowerzystka. Zeznawał kierowca, który był świadkiem zdarzenia.
Dramat rozegrał się 4 kwietnia na ul. Tysiąclecia w Krośnie. 18-letnia Patrycja, uczennica I LO w Krośnie, jak co dzień jechała do szkoły rowerem. Poruszała się ścieżką rowerową wyznaczoną na chodniku, od jezdni oddzieloną pasem zieleni. W pewnym momencie ścieżka przecina drogę dojazdową do firmy Krosglass. W tę uliczkę skręcał tir. Dziewczyna nie zdążyła zahamować. Zginęła na miejscu.
Na jezdni są linie wyznaczające przejazd dla rowerów. Kierowca ciężarówki, 32-letni Jakub R., mieszkaniec powiatu brzozowskiego, przyznał się do spowodowania śmiertelnego wypadku. Dlaczego nie ustąpił pierwszeństwa rowerzystce? Jak twierdzi - nie widział jadącej ścieżką wzdłuż ulicy dziewczyny. Nie zorientował się nawet, że coś się stało. Nie poczuł uderzenia. Pojechał dalej w kierunku firmy.
Co zeznał świadek wypadku? O tym w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień