Państwo kontra obywatel. Według prawników celem jest efekt mrożący

Zatrzymania, aresztowania, zarzuty propagowania ustroju totalitarnego i znieważania narodu polskiego. Takie konsekwencje spotykają obywateli za udział w happeningach krytykujących władzę. Prawnicy nie mają wątpliwości, że takie sankcje nie są przypadkowe.

Tak dzieje się, jeżeli ministrem sprawiedliwości jest magister, jeżeli przewodniczącą Trybunał Konstytucyjnego jest również magister. Jeżeli żadne argumenty ludzi ze stopniami naukowymi do nich nie trafiają - to może chociaż prosta akcja ludzi uwidoczni, że chyba jednak coś jest nie tak z aktualnie rządzącymi. Jak dalece trzeba być zakompleksionym, jeśli stawia się ludziom takie absurdalne zarzuty? - pyta Krystyna Malinowska, bydgoszczanka, członkini Obywateli RP.