Panie ministrze, jak być rolnikiem, gdy koszty gospodarstwa rosną?
Problemy ze skutkami ubiegłorocznej suszy czy coraz mniej opłacalna produkcja - z tymi problemami lubuscy rolnicy przyszli do ministra rolnictwa.
Minister Jan Krzysztof Ardanowski spotyka się z rolnikami, by poznać ich problemy. W środę był na Dolnym Śląsku. W czwartek przyjechał do Lubuskiego. Przed południem spotkał się z ponad setką naszych rolników w urzędzie wojewódzkim, by m.in. wysłuchać ich problemów. A jakie one są?
- Chcemy, żeby to izby rolnicze decydowały, jakie ziemie przekazywać pod inwestycje. Wydajemy cenne grunty pod zabudowę, a około 100 hektarów w moim Międzyrzeczu leży odłogiem – mówił Paweł Egrowski.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień