Pan Superniania z Żor do pionu ustawia rodziców, a potem dzieci WIDEO

Czytaj dalej
Fot. Szymon Kamczyk / Dziennik Zachodni
Szymon Kamczyk

Pan Superniania z Żor do pionu ustawia rodziców, a potem dzieci WIDEO

Szymon Kamczyk

Wprowadza się do rodziny na kilka dni i ustanawia w domu porządek, najczęściej zwracając uwagę rodzicom, choć to dzieci pozornie nie można ustawić do pionu. „Pan Superniania” - jak nazywają go podopieczni - to Michał Kędzierski z Żor, który od kilku lat pracuje jako nietypowy psycholog dziecięcy. Niewiele jest w Polsce osób, które w ten sposób pracują z dziećmi, a już na pewno mężczyzn w takim fachu. Michał Kędzierski z Żor na razie nie ma swoich dzieci, ale to nie przeszkadza mu w tym, aby pomagać w wychowaniu cudzych.

- Z tego, co wiem, w Polsce jestem jedynym mężczyzną, który pracuje jako psycholog dziecięcy w domach, ale to może się szybko zmienić - opowiada pan Michał, założyciel Akademii Wychowania. - Sam pomysł jest dość stary. Ja wpadłem na to jeszcze w czasach studenckich, bo bardzo lubiłem pracować z dziećmi. Widziałem, że wielu rodziców ma problem ze swoimi dziećmi i sobie z nimi nie radzi, mimo że bardzo się starają, ale nawet porady psychologów u nich nie działają. Zacząłem się zastanawiać, jak można sprawę rozwiązać. Okazało się, że problemem może być to, że przychodząc do gabinetu psychologa, rodzice sprzedają wersję zdarzeń przepuszczoną przez swoje filtry - opowiada. Jak dodaje, ten niszowy zawód stał się jednocześnie ogromną pasją.

Doszedł do wniosku, że najlepiej wprowadzić się do rodziny, której dzieci dają popalić rodzicom i na własne oczy sprawdzić, co tam się dzieje. Jak mówi, jeszcze na studiach oglądał program „Superniania” i to tylko utwierdziło go w wyborze takiego fachu, bo w programie zastosowanie zasady „życia razem z rodziną” sprawdzało się doskonale.

Dzisiaj Michał Kędzierski ma „na koncie” 20 rodzin, które udało się wyprowadzić z kryzysu. „Pan Superniania” zauważył szereg powtarzających się błędów, które prowadzą do rodzinnych problemów.

Psycholog dziecięcy Michał Kędzierski opowiada o najczęstszych błędach rodziców. Wideo Szymon Kamczyk

Pozostało jeszcze 63% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Szymon Kamczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.