Ponad 26 milionów złotych kosztowała generalna przebudowa oczyszczalni ścieków w Mielnie. Teraz jest ona jednym z najnowocześniejszych takich obiektów w Europie.
Najważniejsze: Mielno już nie zanieczyszcza jeziora Jamno. Otóż ultranowoczesne urządzenia, zamontowane w tej nowej oczyszczalni, spowodowały, że dzięki nim oczyszczone tutaj ścieki, trafiające po całym procesie oczyszczania właśnie do Jamna, mają wyższe parametry jakościowe niż woda w jeziorze.
- W tej chwili mieleńska oczyszczalnia spełnia więc najnowsze, wyjątkowo wyśrubowane normy ekologiczne Unii Europejskiej, a cały proces oczyszczania ścieków jest jednym z najnowocześniejszych nad Bałtykiem - usłyszeliśmy.
Wczoraj mieleńska oczyszczalnia została już oficjalnie otwarta. Obejrzeli ją samorządowcy, mieszkańcy gminy. Choć tak naprawdę obiekt działa już od kilku miesięcy, dopiero wczoraj mogliśmy poznać wszystkie szczegóły tej inwestycji.
Budowę prowadziła samorządowa spółka Ekoprzedsiębiorstwo z Mielna. Co ciekawe, to była największa inwestycja komunalna w dotychczasowej historii gminy Mielno. Kosztowała 26 milionów złotych, ale dotacja z budżetu Unii Europejskiej wyniosła prawie 13 milionów złotych.
Budowa, a właściwie remont i rozbudowa, trwała dwa lata. Ciekawostka: roboty budowlane prowadzone były bez przerw w pracy oczyszczalni, z czynnym procesem technologicznym, dzięki czemu na każdym etapie budowy - mogliśmy jeszcze usłyszeć - środowisko naturalne było w pełni chronione.
- Jesteśmy dziś w pełni gotowi na przyjęcie gości w nadchodzącym sezonie turystycznym - mówiła Wioletta Dymecka, prezes Ekoprzedsiębiorstwa. Przypomnijmy, że wprawdzie w ciągu roku w gminie Mielno mieszka nieco ponad 5 tysięcy osób, w wakacje liczba ta wzrasta do nawet 50 tysięcy! Dziś mieleńska oczyszczalnia poradzi sobie nawet z taką liczbą.