Oto pierwsze szczegóły nadchodzącego sezonu!
Choć Zefir i Laguna wyruszą w pierwsze rejsy dopiero za dwa i pół miesiąca, już dziś wiemy, jakich nowości można się spodziewać.
Jak już informowaliśmy na łamach „GL”, dwa odrzańskie wycieczkowce, Zefir i Laguna rozpoczną sezon już 15 kwietnia. Pełen harmonogram rejsów i wszystkie zaplanowane nowości, poznamy w lutym, ale my już dziś uchylamy rąbka tajemnicy.
- To, co jest dobre chcemy utrzymać, a to co jest... mniej dobre, poprawić - śmieje się Łukasz Kozłowski, prezes stowarzyszenia Odra dla Turystów. - Pływać oczywiście będziemy tam, gdzie pływaliśmy. Ostatnie spotkanie z przedstawicielami nadodrzańskich gmin miało na celu m.in. takie skonstruowanie grafiku, by statki mogły pojawić się na wszystkich świętach miast - wyjaśnia. - Jeśli chodzi o nowe rzeczy, to będziemy starali się zachęcić do dłuższych rejsów, tych przepływowych, z miasta do miasta - zdradza Ł. Kozłowski. - Ale tym razem, będziemy raczej stawiać na popołudnia, bo docierały do nas sygnały, że godziny poranne raczej niewielu osobom pasują, bo praca itp. Ale i takie będą się pojawiać - mówi szef OdT. - Zaskoczymy też cenowo. Te rejsy będą po prostu tanie - zdradza.
Inną nowością mają być weekendowe rejsy tematyczne o stałych porach. Przykładem takiego rejsu mogłaby być wycieczka zorganizowana z myślą o dzieciach. Najmłodsi mieliby atrakcyjnie zorganizowany czas na pokładzie statku, a sam rejs byłby dodatkowym przeżyciem.
W minionym sezonie największy kłopot sprawiła wycieczkowcom pogoda
Inną nowością jest, jak określa to Ł. Kozłowski, „uczenie się o sobie nawzajem”. Chodzi o wzajemne poznawanie się przez nadodrzańskie miasta. Oczywiście za pomocą statków, które w dany dzień byłyby kopalnią wiedzy na temat jednej konkretnej gminy.
Trzeba też pamiętać, że w minionym sezonie największy kłopot sprawiła wycieczkowcom pogoda. Wyjątkowo upalne lato tak wysuszyło Odrę, że rzeka stała się praktycznie nieżeglowna. Laguna utknęła na długie tygodnie w porcie w Bytomiu Odrzańskim. Ł. Kozłowski zapytany o jakiekolwiek prognozy stanu wód, odpowiada: - W tej chwili to jest wróżenie z fusów. Ale przygotowujemy się na taką ewentualność. Plan działania mamy - wyjaśnia.
Harmonogram rejsów powinien być gotowy na początku lutego.