Oszuści grasują po polskiej stronie. Nie tylko Polaków teraz namierzają. Ukraińców też zaczęli
Cyberprzestępcy bazują na emocjach. Podszywają się pod instytucje albo osoby potrzebujące pomocy. Potem tej pomocy tak naprawdę potrzebują ofiary oszustów.
Wojna w Ukrainie i fala uchodźców, która zatrzymuje się w Polsce, nie zatrzymuje coraz to bardziej zuchwałych oszustów. - Na cel wzięli już sobie sytuację za naszą wschodnią granicą - podkreślają eksperci serwisu ChronPESEL.pl. - Jak grzyby po deszczu powstają fałszywe strony fundacji, które rzekomo organizują pomoc dla Ukrainy.
Chcemy dobrze dla Ukraińców i solidaryzujemy się z nimi. Tyle, że nie każdy, kto przedstawia się jako obywatel Ukrainy, nim faktycznie jest. Coraz częściej słyszymy o fałszywych zbiórkach, w tym ulicznych, i oszustwach na Ukraińca. Naciągacze, posługując się niby to łamaną polszczyzną, udają uchodźców i proszą o datki, chodząc od mieszkania do mieszkania.
Inni atakują w internecie. Eksperci CERT Polska, czyli zespołu do reagowania na zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w internecie, ostrzegają przed linkami zawierającymi „szokujące nagrania” z Ukrainy.
Więcej czytaj w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień